Teoria Niunio: Mam pytanie teoretycznie, mianowicie: Kiedy mnoży się przez kwadrat mianownika? Nie wiem kiedy sie to robi dokładnie. Jesli ktos by mogl to najlepiej naprzykladzie podac . Pozdrawiam i życzę Bożego dnia

J: nie do końca wiem, o co Ci chodzi ... ale np:

2x −1
	= 4 , gdy x ≠ 0 mnozymy obustronnie przez x2 : ⇔ x2(2x−1) = 4x2
x2

J: ... no oczywiście: ⇔ 2x − 1 = 4x²

5-latek: Witaj J Tak czysto teoretycznie to moze bardziej chodzi o przemnozeniu przez kwadrat mianownika w nierownosciach zeby nie dostac mnozenia przez liczbe ujemna (bo wtedy zmieni sie zwrot nierownosci Co o tym myslisz ?

Niunio: a jak mamy nierówność

x3−5
	= 0
x

to też mnoże przez kwadrat mianownika? NIe ma na to jakies złotej zasady kiedy się mnozy przez kwadrat mianownika?

Niunio: zły znak postawiłem miało by c ≥

5-latek:

	x3−5
Chciales pewnie napisac tak		>0
	x

Mozesz wtedy pomnozyc przez kwadrat mianownika obie strony nierownosci przy zalozeniu z ex nie rowna sie 0 i wtedy dostaniesz x(x³−5)>0 Jesli masz nierownosci wymierne to mozesz zmainic iloraz na iloczyn dlatego ze znak ilorazu jest taki sam jak iloczynu

W(x)
	>0 to W(x)*P(x)>0 tak samo dla pozostalych zwrotow nierownosci
P(x)

Teraz co do Twojego ostatniego rownania

x3−5
	zalozenie ze x niwe rowna sie 0
x

Teraz pytanie . Kiedy wyrazenie wymierne =0 jesli nie wolno dzielic przez 0?

Qulka: mnożenie przez kwadrat mianownika to czynność o której nie mówią a każą się nauczyć regułki ze

L
	≤≥ 0 to to samo co L•M ≤≥0
M