matematykaszkolna.pl
KWADRATOWA Zdzisiu: Wyznacz wartości parametru m, dla których suma odwrotności kwadratów dwóch różnych pierwiastków równania x2+2mx−x−1=0 jest równa 3. Δ>0 1/x12+1/x22=3 Δ=(2m−1)2+4=4m2−4m+5 I teraz Δ z m wychodzi ujemna?
22 lut 11:16
irena_1: x2+(2m−1)x−1=0 Δ=(2m−1)2+4≥4 Dla dowolnej rzeczywistej liczby m równanie ma 2 różne pierwiastki rzeczywiste x1+x2=−2m+1 x1x2=−1
1 1 x12+x22 

+

=

=
x12 x22 x12x22 
 (x1+x2)2−2x1x2 
=

=
 (x1x2)2 
 (−2m+1)2−2(−1) 4m2−4m+1+2 
=

=

=
 (−1)2 1 
=4m2−4m+3 4m2−4m+3=3 4m2−4m=0 4m(m−1)=0 m=0 lub m=1
22 lut 11:22
J: skoro Δm jest ujemna, to oznacza,że Δ > 0 dla każdego m
22 lut 11:24
Jolanta: Δ=4m2−4m+1 po lewej stronie masz napisanie jak sie podnosi do kwadratu
22 lut 11:25
Jolanta: oczywiście +5 emotka
22 lut 11:28
Zdzisiu: dzięki wielkie emotka a moglibyście mi pomóc jeszcze rozwiązać to: x2+7 > 2x + 32 podnioslem to do kwadratu, x2+7 zawsze jest dodatnie, więc nie muszę rozpisywać na moduły, zatem: x2+7>2x2+12x+18 −x2−12x−11>0 Δ=144−44=100 x1=−1 x2=−11 x∊(−;−11) ∪ (−1;) a prawidłowy wynik z odpowiedzi to x∊(−;−1) Co jest źle?
22 lut 12:48
Zdzisiu: i jeszcze jedno: jak się rysuje takie funkcje: a) f(x)=|x2+2x|−4 b)f(x)=|x2−4|+x2
22 lut 12:51
5-latek: rysunekPo pierwsze x2+7 nie zwiniesz do kwadratu z echcesz rozpisywac na moduly Po drugie patrz rysunek
22 lut 12:55
J: a) rysujesz f(x) = x2 +2x , odbijasz to co pod osią OX nad oś OX, przesuwasz o 4 w dół b) dla x2 − 4 ≥ 0 rysujesz f(x) = 2x2 − 4 dla x2 − 4 < 0 rysujesz: f(x) = 4
22 lut 12:55
Zdzisiu: okej, rysowanie już rozumiem, ale tej nierówności, co 5−latek narysował wykres niestety dalej nieemotka mógłby ktoś w całości napisać rozwiązanie
22 lut 12:57
5-latek: Tylko dlatego ze masz na imie jak moj brat to zapytam Cie czy dobrze przepisana jest tresc zadania czy prawa strona nierownosci ma byx taka > 2x+32 tzn czy ten x ma byc pod pierwiastkiem vzy nie bo to jest duza roznica
22 lut 13:03
Zdzisiu: Dobrze przepisałem treść, tylko 2 jest pod pierwiastkiem, x nie
22 lut 13:05
Zdzisiu: i jeszcze jedna funkcja do narysowania, przepraszam, ze tak duzo: f(x)=|x2−9|−2x, nie mogę zrobić tak jak podpunktu a, bo potem nie przesune o −2x? Muszę to całe rozpisaćna przypadki, wyliczyć miejsca zerowe itd. czy jak?
22 lut 13:10
Zdzisiu:
22 lut 13:47
Zdzisiu: pomoże ktoś?
22 lut 14:29
J: dla x2− 9 ≥ 0 rysujesz: f(x) = x2 − 2x − 9 dla x2 − 9 <0 rysujesz: f(x) = −x2 − 2x + 9
22 lut 14:32
5-latek: rysunek
22 lut 14:36
Zdzisiu: dzięki, a to co 5−latek pytał czy dobrze przepisałem polecenie?
22 lut 14:52
Zdzisiu:
22 lut 20:11
Zdzisiu: napisze jeszcze raz polecenie: x2+7 > 2x + 32
22 lut 20:22
Zdzisiu: pomożecie?emotka
22 lut 20:39
5-latek: Mi wychodzi inny przedzial Zapytaj Pania Mile a Pania Ete
22 lut 21:00
Zdzisiu: a tu jest jakieś PW czy coś? czy muszą po prostu wejść na ten temat?
22 lut 21:04
5-latek: Zaraz poproszse Mile
22 lut 21:07
Zdzisiu: ok, dzięki emotka
22 lut 21:09
Zdzisiu: ogólnie mam problem z takimi zadaniami jak to lub x4−x2 ≤ 4−x2, cały czas wychodzą mi złe wyniki, podnoszę obie strony do kwadratu, w tych przypadkach prawą stronę wzorem skróconego mnożenia, a i tak ciągle jest źleemotka
22 lut 21:12
prosta: zbiór rozwiązań twojej nierówności to : x∊(−11,−1)
22 lut 21:12
Zdzisiu: tak mi wyszło, a w odp jest inaczej
22 lut 21:13
prosta: rozwiązanie x∊(−11,−1) obowiązuje w zakresie x≥−3 ( wtedy obie strony nierówności są nieujemne i można podnieść obustronnie do kwadratu) więc x∊<−3, −1) −−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−− dla x<−3 lewa strona nierówności jest dodatnia a prawa strona ujemna, więc nierówność jest prawdziwa dla x∊(−,−3)
22 lut 21:18
5-latek: To nie jest tak ze Ty sobie podnosisz do kwadratu Zeby podniesc do potegi drugiej obie strony musisz miec zagwarantowane ze obie strony nierownodsci sa nieujemne
22 lut 21:18
prosta: ogólna odpowiedź to suma tych dwóch przedziałów : x∊( −,−1)
22 lut 21:20
Zdzisiu: a jak się znajduje ten przedział, dla którego obie strony są nieujemne?
22 lut 21:24
Zdzisiu: i skąd wiadomo, że akurat wtedy w tym przedziale "dla x<−3 lewa strona nierówności jest dodatnia a prawa strona ujemna, więc nierówność jest prawdziwa dla x∊(−,−3)"
22 lut 21:29
prosta: 81>2(x+3) lewa strona jest nieujemna prawa będzie nieujemna, gdy x+3≥0 x≥−3 i przy takim założeniu obustronnie podnosimy do kwadratu
22 lut 21:30
Zdzisiu: a skąd wiadomo, że dla x<−3 nierówność jest prawdziwa dla x∊(−;3)? bo nie wyliczałeś tego
22 lut 21:32
prosta: po podniesieniu do kwadratu otrzymujemy : x∊(−11,−1)−−−−−−−> uwzględniamy wcześniejsze założenie i mamy : x∊<−3,−1)
22 lut 21:32
Zdzisiu: czy to po prostu tak z założenia bierzemy?
22 lut 21:33
prosta: dla x<−3 nie trzeba wyliczać; po prawej stronie występuje liczba dodatnia( niezależnie od x) , po lewej ujemna ( bo x<3) . Stąd P>L.
22 lut 21:34
prosta: dodatnia>ujemna
22 lut 21:35
Mila: Czy już wszystko jasne, czy dalej masz problem?
22 lut 21:38
Zdzisiu: rozumiem już, dzięki wielkie! mój bład polegał gównie na tym, że nie wiedziałem, że muszę pierwsze ustalić x, dla których obie strony są nieujemne
22 lut 21:39
Zdzisiu: jednak nie do końca, bo dalej mam problem z tym przykłądem: x4−x2 ≤ 4−x2
22 lut 21:41
Zdzisiu: obie strony są dodanie dla −2≤x≤2, ale jak to wylicze to wychodzi x≤16/7, a to nie zgadza sie z wynikiem
22 lut 21:42
prosta: tutaj dziedzinę najpierw ustalamy, potem tak jak wyżej
22 lut 21:42
Zdzisiu: no to ustaliłem? czy coś źle?
22 lut 21:43
prosta: D: x4−x2≥0 x2(x2−1)≥0 x∊(−,−1>∪<1,) po uwzględnieniu założenia: x∊<−2,−1>∪<1,2>
22 lut 21:48
prosta: a po podniesieniu obustronnym mamy x∊<−16/7,16/7>
22 lut 21:50
prosta: pewnie będzie x∊<−16/7,−1>∪<−1,16/7>
22 lut 21:51
Zdzisiu: no ok, wyliczyłem, że x ≤ 47/7, i ak znaleźć koncowe rozwiązanie?
22 lut 21:53
Zdzisiu: to co napisałeś to rozumiem, ale w odp jest jeszcze 0, które nie mam pojęcia skąd sie bierze
22 lut 21:53
prosta: ....fakt. 0 też należy do dziedziny ....i warto sprawdzić co się dzieje dla zera L=0, P=4
22 lut 21:56
prosta: czyli 0 należy do zbioru rozwiązań
22 lut 21:56
Zdzisiu: ale dlaczego należy, jeżeli lewa strona nie jest równa prawej?
22 lut 21:58
prosta: po zestawieniu prawidłowej dziedziny D; x∊(−,−1>∪<1,)∪{0} i nierówności x∊<−√16/7,√16/7> mamy odpowiedź
22 lut 21:59
prosta: lewa strona jest mniejsza od prawej emotka
22 lut 22:00
Zdzisiu: czyli 0 należy do dziedziny, ponieważ z pozostałej części dziedziny wynika, że lewa strona jest mniejsza od prawej? takie trochę dziwne, albo nadal czegoś nie rozumiem
22 lut 22:02
Mila: rysunek D: x4−x2≥0⇔ x2(x2−1)≥0⇔ x2*(x−1)*(x+1)≥0⇔x≤−1 lub x≥1 Ponieważ .. z definicji jest ≥0 tp prawa strona też musi być dodatnia lub równa 0 , aby nierówność miała sens. 4−x2≥0⇔(2−x)*(2+x)≥0 prabola skierowana w dół.⇔ x∊<−2,2> Nierówność rozważamy w przedziałach: <−2,1>∪<1,2> x4−x2≤4−x2 /2 x4−x2≤16−8x2+x4⇔ 7x2−16≤0 /:7
 16 
x2

≤0
 7 
 4 4 
(x−

) *(x+

)≤0 parabola skierowana do góry
 7 7 
 4 4 
x∊<−

,

>
 7 7 
Odpowiedź:
 4 4 
x∊<−

,−1>∪<1,

>
 7 7 
=====================
22 lut 22:04
Zdzisiu: Mila też nie uwzględniła tego zera?
22 lut 22:06
Zdzisiu: więc wytłumaczy mi ktoś jak z tym zerem?
22 lut 22:14
prosta: na to wygląda....w dziedzinie też brakuje zera
22 lut 22:15
prosta: przecież wcześniej już było: po zestawieniu prawidłowej dziedziny D; x∊(−,−1>∪<1,)∪{0} i nierówności x∊<−√16/7,√16/7> mamy odpowiedź
22 lut 22:16
prosta: Mila też nie zauważyła, że 0 należy do dziedziny
22 lut 22:18
Mila: No tak , masz rację, chyba dlatego, że późno. Trzeba jeszcze dołączyć 0. D nierówności: x∊<−2,−1>∪{0}∪<1,2> odp :
 4 4 
x∊<−

,−1>∪{0}∪<1,−

>
 7 7 
Teraz jasne?
22 lut 22:21
Mila: Przecież, to powinieneś zobaczyć na osi, które narysowałam.
22 lut 22:22
Zdzisiu: no widzę to na osi, ale nadal nie rozumiem skąd ono sie bierze, ja bym go na osi nie uwzględnił emotka
22 lut 22:33
Zdzisiu: nie rozumiem skąd 0 w dziedzinie, chyba, że po prostu zero zawsze trzeba sprawdzić osobno?
22 lut 22:34
prosta: do dziedziny należą liczby z przedziałów (−,−1) oraz (1,) oraz te, dla których wartość pod pierwiastkiem jest równa zero: są to liczby : −1,1,0. Zatem przedziały domykają się a zero należy podać w jednoelementowym zbiorze
22 lut 22:38
prosta: widać to na rysunku Mili....zapełnione kropki dla −1,0,1
22 lut 22:39
Mila: rysunek Wyrażenie pod pierwiastkiem nieujemne⇔ x2*( x−1)*(x+1)≥0 i teraz oś, na której zaznaczam 3 miejsca zerowe. x=0, x=1, x=−1 0 jest pierwiastkiem podwójnym o parzystej krotności, zatem masz odbicie na osi. x∊(−,−1>∪{0} ∪ <1,)
22 lut 22:41
Zdzisiu: Rozumiem emotka dzięki wielkie
22 lut 22:43
Zdzisiu: a moglibyście jeszcze sprawdzić to zadanko? Dla jakich wartości parametru m część wspólna przedziałów: A=(−;m3−m> i B=<2m−2;) jest zbiorem pustym? m3−m<2m−2 m3−3m+2<0 Dla m=1 wielomian się zeruje. Podzieliłem schematem Hornera przez m−1, wyszło m2−m−2<0, Δ=9 m1=−1 m2=2 zatem m∊(−;−1)∪(1;2) W odp jest (−;−2)
22 lut 23:30
Zdzisiu: znalazłem, że również dla m=−2 się zeruje, ale przecież nie będę sprawdzał wszystkich liczb, które dany wielomian zerują, skąd to jeszcze wynika, że −2?
22 lut 23:40
Zdzisiu:
23 lut 15:28
Mila: Błędnie rozwiązałeś nierówność. Konretnie, dzielenie przez (m−1) popraw.
23 lut 16:26
Zdzisiu: Schemat Hornera: (m3−3m+2):(m−1) 1 0 −3 2 1 1 −2 0 m2−m−2<0 co jest źle?
23 lut 16:31
Mila: Gdzie tam widzisz (− ) przy drugiej jedynce?
23 lut 16:34
Zdzisiu: no racja, ale teraz mam przedział (−2;1)
23 lut 16:37
Mila: rysunek Teraz masz: (m−1)2*(m+2)<0 patrz na oś m=1 jest pierwiastkiem podwójnym ( parzystej kroktności) m<−2
23 lut 16:51
Zdzisiu: (m−1)2*(m+2)≠m2+m−2 przecież
23 lut 21:03
Zdzisiu: (m−1)2*(m+2)≠m2+m−2
23 lut 21:04
Zdzisiu: (m−1)(m+2)=m2+m−2, wtedy nie jest pierwiastkiem parzystej krotności
23 lut 21:05
Mila: To jest Twoja wyjściowa nierówność: m3−m<2m−2 I rozwiązanie podałam dla tej nierówności. Może wypisuj sobie w punktach czynności, bo w połowie zadania zapominasz o co chodzi.
23 lut 21:08
Zdzisiu: skupiłem się na tej po przekształceniu, masz racje, wszystko sie zgadza, dzieki wielkie emotka
23 lut 21:37
Mila:
23 lut 21:43