Ekstrema lokalne
Bastian: Znaleźć ekstrema lokalne funkcji f(x)=x
√1−x2.
Czy to jest dobrze? Jak tak to co dalej?
x≥0
1−x
2≥0
x≤1
D=<0,1>
13 lut 20:13
Eve: nie, jeszcze (1−x2)'
13 lut 20:18
Bastian: ale gdzie ma być to (1−x2)'? W pochodnej czy pochodna jest dobrze?
13 lut 20:28
Eve: w pochodnej, drugi składnik w liczniku
13 lut 20:28
Bastian: | | x*(−2x) | | −2x2 | | x2 | |
f '(x)=√1−x2+ |
| =√1−x2+ |
| =√1−x2− |
| |
| | 2√1−x2 | | 2√1−x2 | | √1−x2 | |
a teraz jest dobrze?
13 lut 20:35
Eve: tak
13 lut 20:36
Bastian: I teraz z tego dziedzina jest równa D=<0,1> czy ile?
13 lut 20:37
Eve:
1−x2=(1−x)(1+x)
rysuj parabolę
13 lut 20:43
Bastian: Mam parabolę, a pytanie teraz jak wyznaczyć te ekstrema lokalne?
13 lut 20:52
Eve: przyrównaj pochodną do 0
13 lut 20:56
Bastian: | | x2 | |
− |
| =−√1−x2 | * (−√1−x2) |
| | √1−x2 | |
x
2=(
√1−x2)
2
x=
√1−x2
x=(1−x
2)
12
x=1
12 − (x
2)
12
x=1−x
x+x=1
2x=1
to będzie coś takiego?
13 lut 21:09
Bastian: I jeżeli to byłoby dobrze to ekstremum min. wynosi −1√2, a max. 0?
13 lut 21:19
Eve:
x
2=(
√1−x2)
2⇒x
2=1−x
2
13 lut 21:30
Bastian: okej, kapuję. dzięki
13 lut 21:34
Eve:
13 lut 21:37