matematykaszkolna.pl
Asymptoty ukośne lnz: Ludzie Ratujcie Mam za zadanie wyznaczyc równania asymptot ukośnych krzywej przedstawionej niewinnym wzorem y=xarctgx. Więc działam. Wyznaczam dziedzinę D, jest ona rzeczywista. Oznacza to, że mogę poszukiwać dwóch asymptot ukośnych. W + oraz w −. To lece. Obliczam m1 jako limes f(x)x przy x→ − oraz m2 jako limes f(x)x przy x→. Zmienna x się ładnie skraca, a z własnosci funkcji arctgx wychodzi odpowiednio π2 oraz −π2. To przechodze do liczenia n1 jako limes f(x)−m1x przy x→ − oraz n2 jako limes f(x)−m2x przy x→. Otrzymuję: n1 = lim ( xarctgx + π2x ) x→ − n2 = lim ( xarctgx − π2x ) x→ I jak te granice machnąć Próbowalem wyciągnać x przed nawias, jakoś robzbić, nawet delopitala usiłowałem. Za każdym razem złośliwie symbole nieoznaczone. Macie może jakąś podpowiedź, porpozycję? Z góry dziekuję za pomoc
9 lut 16:06
Eve:
f(x) xarctgx 

=

=?
x x 
9 lut 16:13
lnz: no to jest do m policzenia. Wyszło mi π2 oraz −π2 . Problem mam z n mam na myśli wzór asymptoty y1=m1x+n1 oraz y2=m2x+n2
9 lut 16:16
Eve: suma i róznica granic próbowałeś?
9 lut 16:18
Saris:
 arctgx−π2 0 
lim (

) =

H = ...
 
 1 

 x 
 0 
x→ ops...
9 lut 16:29