takie tam
Saris: Zbadaj ciągłość i różniczkowalność funkcji w całej dziedzinie:
1 dla x=0
Wg ten sinus nawet nie ma granicy, więc nie jest ani ciągła ani różniczkowalna. Jak to wykazać
formalnie?
7 lut 18:16
Combo: Moim zdaniem można obliczyć granicę limx→0
+ i lim x→0
− z tej funkcji przy użyciu tw. o 3
ciągach
7 lut 18:19
Godzio:
Ciągłość:
| | 1 | | 1 | |
Niech xn = |
| oraz yn = |
| , oczywiście xn,yn → 0 wówczas |
| | nπ | | | |
f(x
n) = sin(nπ) * nπ = 0 * nπ = 0, a wtedy
f(x
n) − f(0) = 0 − 1 = − 1 → −1
f(y
n) = ... analogicznie
Różne granice, granica nie istnieje.
Różniczkowalność:
Przypomnijmy, że jeżeli funkcja ma pochodną w x
0, to również jest tam ciągła.
Załóżmy nie wprost, że funkcja jest różniczkowalna w x = 0 zatem jest ciągła w x = 0.
Sprzeczność.
7 lut 18:22
Combo: | | −1 | | 1 | |
Godzio ,można tez ograniczyć an= |
| bn=f(x) zaś cn= |
| ? Tak mi sie wydaje  |
| | x | | x | |
7 lut 18:24
Godzio:
Tylko co to da, skoro a
n i c
n nie mają granicy w 0

?
7 lut 18:25
Combo: Jop,głupi ja
7 lut 18:26
Saris: czemu f(0)=−1
7 lut 18:27
Combo: f(0)=1
7 lut 18:28
Godzio:
f(xn) − f(0) = 0 − 1
Nie napisałem, że f(0) = −1
7 lut 18:29
Saris: 1*
7 lut 18:29
Godzio:
Bo tak masz określoną funkcję.
7 lut 18:29
Saris: aaaaaaaaa, a ja na ten sinus patrże.
7 lut 18:30
Saris: To jest z Heinego?
7 lut 18:30
Godzio:
Właściwie xn starczy,
Żeby funkcja była ciągła musi być f(x) − f(0) → 0 dla x → 0, a tak nie jest dla pewnego ciągu
7 lut 18:31
Godzio:
Tak.
7 lut 18:31
Saris: Godzio, a czemu róznica tego f(xn)−f(0)? Z czego to wynika? Z tego, że lim n−>∞ f(xn)=g=f(x0)
znaczy x−>x0. coś takiego.. nie wiem jak to ująć.
7 lut 19:38
Godzio:
A kiedy funkcja jest ciągła w x0?
7 lut 19:38
Saris: kiedy granica lewostronna i prawostronna są sobie równe względem tego x0.
7 lut 19:41
Saris: a nie zle to warunek na istnienie granicy
7 lut 19:42
Godzio: No i dodatkowo, że te granice są równe wartości funkcji w tym punkcie!
Równoważne f(x) ciągła w x0 gdy f(x) − f(x0) → 0 dla x → x0
7 lut 19:42
Saris: Zeby byla ciagla w x0 kiedy granica funkcji w tym punkcie jest równa f(x0)
7 lut 19:43
Godzio:
No właśnie, stąd badam granicę f(xn) − f(0)
7 lut 19:51
Saris: Mhm, ale to jednocześnie jest warunek istnienia pochodnej w x0 prawda?
A można by zrobić to zadanie badając iloraz różnicowy z lewej i prawej strony o ile się da?
7 lut 20:11
Godzio:
Ale z faktu nie istnienia pochodnej nie wynika nieciągłość.
7 lut 20:15
Saris: Prawda, odwrotnie by to działało. Jakby istniała pochodna.
Dzięki.
7 lut 20:17