granica ciągów
kwiatek: an = n√ n+en
bardzo prosze o pomoc
7 lut 10:53
kwiatek: wychodzi mi cos takiego
n√n +n√en
1+ e
a powinno samo e −.−
7 lut 10:59
J:
nie kompromituj się ...√a+b = √a + √b ...?
7 lut 11:03
J:
zasosuj twierdzenie o trzech ciągach
7 lut 11:03
kwiatek: dziekuje
7 lut 11:10