Dlaczego te granice ciągów równają się zero? :#62;: Dlaczego te granice ciągów równają się zero? Pozapominałam kilku wzorków i tak trochę nie kumam.

	n
lim n→∞
	πn

	3
lim n→∞ (		)n
	π

Można to normalnie Hospitalem, czy tak nie bardzo w ciągach?

RyXeR: W drugim przypadku ewidentne 3/pi jest ułamkiem. Zatem ułamek potęgowany nieskończenie wiele razy równa się zero.

:#62;: No tak... Hehe A to pierwsze? Wiem, że jak się tym Hospitalem zrobi, to tak jakby wyjdzie, ale nie jestem pewna czy tak w ciągach można.

:#62;: Można to zrobić takim rozumowaniem, że te pi do potęgi n będzie coraz większe od n i tym samym ułamek cały będzie coraz mniejszy, czyli dąży to do zera?