Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa Hajtowy: Kochane studenciki i nie tylko Chciałbym Was może i prosić, a może i nie tylko prosić tylko po prostu "zmotywować" aby każdy z Was chociaż raz oddał krew (450ml) Szczególnie jak ktoś ma Grupę 0Rh− , BRh− (te najrzadsze i nie tylko). Jest to jak dla mnie DAR ŻYCIA dla niektórych a jak wiemy krwi nie da się wyprodukować tylko można ją dostać od drugiego człowieka Nie ma się czego obawiać, wystarczy być zdrowym Niestety w 2015 roku KREW już jest bardzo potrzebna... Pomóżmy

daras: mnie nigdy nie zmotywujesz, moja krew rozpada sie po pół godz od pobrania ale chętnie dołączę się do agitki

daras: a czy słyszałeś o raporcie NIKu− w Polsce marnuje się najwięcej krwi w UE czyli własciwie na świecie

Hajtowy: Może to prawda ale to jest Polska i tego nie ogarniesz

Dziadek Mróz: Już mam oddane 5 jednostek, z czego jedna z tego roku Pochwalcie się grupą i oddanymi jednostkami. Bądźmy z tego dumni! 0 Rh+

Dziadek Mróz: @ref bo apel szczytny i im więcej osób się dowie tym lepiej

kyrtap: ja mam 0Rh− ale nigdy nie oddawałem krwi

Dziadek Mróz: Nie ma czego się bać, jedynie tego że odlecisz bo nie zjadłeś porządnego śniadania. Stacja czynna jest zwykle od 7 − 12, więc masz czasu co niemiara. Przychodzisz na 8 najlepiej, wtedy jest mały ruch, rejestrujesz się i wypełniasz kartę w której są pytania czy chorowałeś na coś itp. Później idziesz oddać próbkę krwi do badań na wszystko (co roku), wtedy prosisz o kopię wyników, które przyślą pocztą lub odbierzesz w lokalnej stacji oddawania krwi, lub kropelkę z palca. W tym czasie mierzą poziom hemoglobiny. Po oddaniu próbki jest standardowa konsultacja lekarska (czasami zadają pytania z karty aby się upewnić czy nie skłamałeś ), badanie ciśnienia, wagi, wzrostu, osłuchanie. Następnie czekasz na wolny fotel, siadasz, bierzesz kropelkę gumową, a pielęgniarka się wkłuje. Jak nie lubisz widoku igieł to odwracasz wzrok. Gdy poczujesz że odjeżdżasz powiedz niezwłocznie pielęgniarce że słabo się czujesz to podadzą Tobie jakieś kropelki na wzmocnienie lub wafelka. Oddajesz 450ml, to około 3−5 minut siedzenia. Ostatecznie dostajesz paczkę z kaloriami: − 2 czekolady gorzkie − 2 czekolady mleczne − 2 czekolady z bakaliami − 2 czekolady białe − soczek w kartoniku − wafelek czekoladowy Ja zawsze oddaję krew tylko dla czekolad, bo strasznie lubię czekoladę

Dziadek Mróz: Najlepszym dniem jest środa lub czwartek. W piątki ludzie przychodzą aby przedłużyć sobie weekend i jest ich pełno. Dodatkowo lekarz wystawi zwolnienie na cały dzień jeżeli potrzebujesz. Przychodzisz co 56 dni (8 tygodni) lub co 2 miesiące, maksymalnie 6 razy na rok.

bezendu: Ja też oddaję dla czekolad We Wrocławiu jest jeszcze długopis, przed świętami karnet na siłownie na tydzień, dbają o studentów :v

Dziadek Mróz: Na święta u mnie dawali jeszcze koszulkę z rysunkiem i do wyboru kalendarz ścienny lub kieszonkowy.

bezendu: Dziadek Ty studiujesz na PUT ?

Dziadek Mróz: Nie

Dziadek Mróz: Ale studiowałem

jakubs: Jak zdam sesje, to pójdę oddać krew.

kyrtap: jakubs a jak nie zdasz to się potniesz ? tak jak ja?

jakubs: Dokładnie heehe Wyczuwam walkę w 3 terminach

bezendu: Fajnie, że macie 3 termin. U mnie na wydziale, jeden termin+poprawka i bajos.

razor: 3 termin zazwyczaj jest w przyszłym semestrze

razor: albo we wrześniu

Marcin: jakubus, zapraszam do Krakowa na ul. rzeźniczą − jak na ironie, to tam oddaje się krew a po sesji pijemy.

bezendu: razor Ty już po sesji ? Jaka średnia Ci wyszła ?

razor: Skończyłem w poniedziałek, co do średniej to nie wiem bo nie liczyłem

Metis: Oddam , gdy skończę 18

Uczę się: Ja mam A Rh− pasuje ?

kyrtap: razor ty jesteś na PW na elektrycznym czy się mylę

Dziadek Mróz: Każda grupa krwi się nada

razor: PW mechatronika

kyrtap: myślałem że na elektrycznym