matematykaszkolna.pl
Obliczyć, jeśli istnieje pochodną U{d^2}{dxdy}(0,0) funkcji f(x,y)= xy*U{x^2-3y kopyta:
 d2 
Obliczyć, jeśli istnieje pochodną

(0,0) funkcji
 dxdy 
 x2−3y2 
f(x,y)= xy*

(x,y)≠(0,0)
 x2+y2 
0 (x,y)=(0,0)
31 sty 22:55
kopyta: ?
1 lut 11:46
Gray: Z czym dokładnie masz problem? Zadanie dość typowe, ale dużo bardzo niewygodnego pisania.
1 lut 13:42
kopyta:
 f(0,dy)−f(0,0) 
Obliczyłem z definicji pierwszą pochodną czyli lim

czyli wychodzi zero,
 dy 
czyli pochodna istnieje. Następnie, liczę to co jest w zadaniu czyli pochodną mieszaną, już normalnie tylko zastanawiam się czy mogę obliczyć i potem podstawić wartości czy też z definicji? Bo tym razem chyba nie wyjdzie zero.
1 lut 14:39
Gray: Masz obliczyć coś takiego:
 f'y(h,0)−f'y(0,0) 
f"xy(0,0) = f'x(f'y)(0,0) = limh→0

.
 h 
Obliczyłeś f'y(0,0)=0. Oblicz jeszcze f'y(h,0) − możesz z definicji, ale nie musi; h traktujesz jak parametr.
1 lut 15:48
kopyta: Czyli podsumowując dążę, że do tego, że licząc pochodne w punkcie (0,0) dla x i y (mówię teraz o pierwszych pochodnych) to musi wyjść 0 dla x i 0 dla y (to oznacza, że istnieje), a potem pochodne drugiego stopnia?
1 lut 15:59
kopyta: Bo np. jak jest taki przykład:
 x3 
f(x,y) =

, dla (x,y)≠(0,0). 0 dla (x,y)=(0,0)
 x2+y2 
 f(dx,0)−f(0,0) dx3 
lim dx−>0

= lim dx−>0

=1
 dx dx3 
 f(0,dy)−f(0,0) 0 
lim dy−>0

= lim dy−>0

=0
 dy dy3 
Czyli jak wyszło 0 i 1 to funkcja nie jest różniczkowalna?
1 lut 16:02
Gray: Nie ma takich zależności. I dlaczego mieszasz tu różniczkowalność? Miałeś obliczyć f"xy(0,0).
1 lut 16:14
kopyta: ok, tamten przykład już rozumiem, ale chciałbym wiedzieć jak zrobić to zadanie jeszcze z
 x3 
funkcją

Co mi mówi, że wyszło 0 i 1? Czy to jest różniczkowalne i jeżeli jest
 x2+y2 
do dlaczego?
1 lut 16:31
kopyta: Np. gdyby wyszło |5x| to wtedy byłoby nie różniczkowalne, bo dla x>0 mamy 5x, a dla x<0 −5x czyli wtedy byłaby nieciągła? To tak jakby sprawdzenie czy granica dwóch zmiennych istnieje?
1 lut 16:39
Gray: Matko, mieszasz niemiłosiernie. Napisz, co chcesz wiedzieć. Pochodne cząstkowe mogą być równe 0 lub 1 lub cokolwiek innego i to jest OK. I funkcja z takimi pochodnymi cząstkowymi może być różniczkowalna. Ale nie musi. Pochodne cząstkowe drugiego rzędu, które liczyłeś wcześniej niewiele mają wspólnego z różniczkowalnością.
1 lut 17:20
hylp: to bardzo prosiłbym o algorytm obliczania różniczkowalności do tego zadania z góry lub tego ostatniego, bo też mam problem z tymi zadaniami
1 lut 18:01
Gray: Weźmy to drugie − mniej pisania. Masz zbadać różniczkowalność. Ona może się psuć jedynie w (0,0) więc na tym punkcie się skupiasz. Na początek wyznaczasz pochodne cząstkowe: f'x(0,0) oraz f'y(0,0); jeżeli, któraś z nich nie istnieje, funkcja (z definicji) nie jest różniczkowalna. Mając pochodne cząstkowe, liczysz granicę:
 f(h,k) − f(0,0) − f'x(0,0)h − f'k(0,0)k 
lim(h,k)→(0,0)

 h2+k2 
Jeżeli ta granica wyjdzie 0, funkcja jest różniczkowalna; jeżeli ta granica nie istnieje lub nie jest zerem, funkcja nie jest różniczkowalna w (0,0).
1 lut 18:07