Wielomiany
Metis: Wielomiany
Jak liczyć miejsce zerowe wielomianu jeśli owe nie jest liczbą całkowitą, a niewymierną.
Profesor wspominał że w matematyce licealnej jest to niemożliwe, jednak chciałbym wiedzieć jak
wygląda takie liczenie w matematyce wyższej
29 sty 20:07
Dr Tereska:
I tak nie zrozumiesz więc po co Ci to ?
29 sty 20:20
PW: Nie ma uniwersalnej metody. Dla n=3 są to wzory Cardano (na zapalenie płuc).
Wiadomo (jest twierdzenie zwane zasadniczym twierdzeniem algebry), że wielomian stopnia n ma n
pierwiastków (licząc z krotnościami), ale w zbiorze liczb zespolonych. Jest to jednak
twierdzenie o istnieniu, nie wynika z niego metoda znajdowania pierwiastków.
29 sty 20:22
bezendu:
Polecam liczby zespolone.
29 sty 20:24
zombi: Dla wielomianów stopnia 4 istnieją jeszcze wzory Ferrari.
29 sty 20:26
kyrtap: zombi Porsche są ?
29 sty 20:29
Metis: Dziękuje Wam
29 sty 20:40
Gray: Wykazano również, że dla n≥5 nie da się w przypadku ogólnym (tj. w przypadku dowolnego
wielomianu) wyznaczyć jego pierwiastków opierając się jedynie na dodawaniu, odejmowaniu,
mnożeniu, dzieleniu i pierwiastkowaniu. Mówiąc krótko: w przypadku ogólnym mamy metody
przybliżone.
29 sty 20:44
kyrtap: Gray witam Ciebie
29 sty 20:45
Gray: Cześć
29 sty 20:53
kyrtap: Jak samopoczucie mentora?
29 sty 20:57
Gray: so−so
29 sty 21:00
kyrtap: W takim razie łap
29 sty 21:01
Gray: Dzięki. A co w środku?
29 sty 21:41
kyrtap: Zadowolenie Graya
29 sty 21:47
Gray: Gray jest zadowolony, ale zmęczony.
30 sty 08:18