Miałbym prośbę − mógłby ktoś rzucić okiem i zauważyć to, co robię źle?
Wyznacz stosunek V kuli do V ostrosłupa mającego w podstawie kwadrat opisanego na tej kuli,
skoro przekrój tego ostrosłupa zawierający dwie krawędzie boczne jest trójkątem prostokątnym.
h2=a2−(a√2/2)2
h=√2a/2
r=1/3h= √2a/6
Czy do tego momentu jest ok? Bo jak liczę V to nijak się zgadza z wynikami, gdyż wgl nie
występuje pierwiastek z 3