matematykaszkolna.pl
Granice do pi/2 Kasia: lim (x−>pi/2) cos5x/cos3x Jaki jest sposób na rozwiązywanie gdy mamy zamiast x−>0 to x−>pi/2 albo np pi
21 sty 11:21
J:
 π 
zamiast:0 podstawiasz:

lub π
 2 
21 sty 11:24
Kasia: no i wtedy wychodzi mi cos(5pi/2)/cos(3pi/2) = 0/0 ?
21 sty 11:26
john2:
 π 
W przypadku x − >

chyba trzeba zastosować regułę de l'Hospitala, choć ciekawi mnie, czy
 2 
da się bez.
21 sty 12:30
3Silnia&6: limx→π/2 f(x)
 cos5(π/2 − k) sin 5k 
niech k = π/2 − x , mamy limk→0

= limk→0

 cos3(π/2 − k) sin 3k 
=
 
5k sin 5k 

5k 
 5k 5 
= imk→0

= imk→0

=

 
3k sin 3k 

3k 
 3k 3 
21 sty 13:05
john2: emotka
21 sty 13:09
Kasia: a dajmy sobie przykład taki lim(x−>pi) sin2x/sin7x wiedząc że w pi sin = 0 to mam dojsc do pochodnej czy jak zrobic cos takiego?
21 sty 13:09
3Silnia&6: t = π − x, wiec x = π − t sin(π−t) = sin t
21 sty 13:11
Kasia: Skąd będę wiedziała że t to pi − x a nie np pi + x?
21 sty 13:13
3Silnia&6: bo x → π, a przy sinusach wygodnie sie liczy w 0 (sin x / x → 1) x → π π − x → π − π wiec π − x → 0, podstawie t za π−x i mam co chcialem t → 0
21 sty 13:16
Kasia: a jak to wygląda przy cos , tg albo ctg. Żeby rozwiązywać te zadania trzeba mieć ogarnięte wzorey redukcyjne?
21 sty 13:21