matematykaszkolna.pl
uklad rownan rozniczkowych aa:
x'=y+cost  
y"=1−x 
Czyli t jest tu zmienna niezalezna. Licze: y=x'−cost y'=x''+sint Podstawiam do drugiego rownania z ukladu: x''+sint=1−x x''+x−1=−sint → x''+x−1=0 r2+r−1=0
 1 
r1=−

(1+5)
 2 
 1 
r2=

(5−1)
 2 
xj=C1er1t+C2er2t (r1 i r2 z linijek wyzej, nie wstawiam, bo nie bedzie czytelne) I teraz zostaje mi r(t)=−sint. Powinnam zalozyc dla tego jakies rownanie ogolne, czyli jezeli hipotetycznie w jakims innym rownaniu wyszloby mi r(t)=6t+3, to rownaniem ogolnym byloby xp=At+B i dalej poszloby sprawnie. Co mam zrobic z tym sinusem? Czy musze ten uklad rozwiazac za pomoca macierzy? Jezeli tak to prosze o wyjasnienie, bo patrze w wyklady i gubie sie troszke, nie tyle co w samych macierzach, ale w wykorzystaniu ich do rozwiazania ukladu rownan rozniczkowych). Z gory dzieki za pomoc emotka
13 sty 19:30
aa: Dobra, jesli chodzi o macierze to wiem tyle, ze na poczatku tworzy sie macierz ukladu. Tutaj: |0 1| |−1 0| Na przekatnej odejmuje λ i licze wyznacznik: det|−λ 1| =λ2+1 → λ=1 v −1 |−1 −λ| Robie wektor taki: |−i 1| |m|=0 (←wektor zerowy) |−1 −i| |n| I co dzieje sie dalej? Mam nadzieje ze moje "oznaczenia" macierzowe nie rozjada sie komus na ekranie, ale nie umialam wymyslic, jak to inaczej zapisac emotka
13 sty 19:46
halo halo: ?
13 sty 22:06