całki kyrtap: Całka

	1		1		1
∫x2arctgx dx=		x3arctgx − ∫		x3		dx (dotąd rozumiem tutaj użyli tw. o
	3		3		1+x2

	1		1		1		xdx
całkowaniu przez części) =		x3arctgx −		∫xdx +		∫		(tutaj już
	3		3		3		1+x2

tego nie rozzumiem jest jakiś prostszy sposób pociągnięcia tego dalej po całkowaniu przez części czy ten jest najprostszy)

Mila:

x3
	= dzielimy
x2+1

x ================== x³ : (x²+1)= −(x³+x) ======

	x3		−x
−x to jest reszta⇔		=x+
	x2+1		x2+1

kyrtap: i tak mam postępować jeżeli mam dzielenie wielomianu przez wielomian

Dawid: można też przez podstawianie

Mila: Różnie postępujemy, jeśli stopień wielomianu w liczniku jest większy niż w mianowniku to dzielimy.

kyrtap: dopiero przeglądam pierwsze przykłady z tego

kyrtap: ogólnie tak patrzę to trzeba mieć niezłe oko aby to policzyć bo potem wystąpi logarytm w rozwiązaniu

Dawid: W miarę ćwiczenia oko ma się lepsze