zadanko Blue: Pewne ciało porusza się ruchem prostoliniowym zgodnie ze wzorem s(t) = 6t²−0,5t³, gdzie s(t) oznacza drogę mierzoną w metrach, a t czas mierzony w sekundach. W którym momencie t∊<0,12> prędkość ciała jest największa Oblicz tę prędkość. Mi wyszło, że gdy t=6, a w odpowiedzi mam, że t=4, dlaczego tak?

Blue: Eta, ale nie powinniśmy obliczyć miejsc zerowych pochodnej? i ja ogólnie liczyłam pochodną od

	62−0,5t3
tego v=
	t

Blue:

	6t2−0,5t3
sorki : v=		*
	t

Mila:

	ds
v=		interpretacja fizyczna
	dt

Masz dobrze obliczone .

daras:

	ds
v =		= 12t − 1,5t2
	dt

sprawdzasz na brzegach v(0) = 0 , v(12) = −72 liczysz drugą pochodną i szukasz miejsca zerowego 0 = 12 −3t ==> t = 4 s

Eta: Ajjj źle napisałam )

daras: nic to jak zwykł mawiać mały rycerz fizyka.pisz.pl

daras: ale Ty tu jeszcze nic nie napisałaś chyba, ze jesteś Mila <?>

Mila: Chodziło mi o dobry wynik Ety. Po co liczysz [n{daras]] drugą pochodną skoro wiadomo gdzie v(t) ma wartość największą. Oczywiście można.

Mila: Przepraszam Eta za brak precyzji w moim komentarzu 20:29.

daras: ja nie wiem gdzie ma..

daras: dlatego liczę 2 pochodną wyłączając myślenie wtedy mogę się zająć czymś innym Pozdrawiam obie pink panie Eta=Mila

Blue: Nie rozumiem.

Blue: Daras, Eta chyba usunęła swój post Kto to jest mały rycerz?

5-latek : Pan Wołodyjowski

Blue: czyli mam rozumieć, że pochodna to prędkość?

daras: Blue ty masz nie tylko elementarne braki z matematyki, fizyki ...ale nawet z polskiego

daras: zdradż nam z jakiej szkoły wypuścili takiego braka ?

Blue: no dobra nie że prędkość, ale że się zachowuje tak jak prędkość o to mi chodziło

Mila: Tak, prędkość to pochodna z s(t).

	ds
v=
	dt

inaczej v=s'(t)

Blue: Taa... Daras pochodna to bardzo elementarne braki, już w przedszkolu przecież się tego uczy....

Blue: ok, Mila, dziękuję

daras: w przedszkolu uczą podobno życia w grupie nie wiem dokładnie, bo nie uczęszczałem i chwalę to sobie

Blue: No to dlaczego piszesz elementarne? Wątpię, żeby materiał z zakresu rachunku różniczkowego był elementarny skoro do niedawna był nauczany tylko na studiach...