Do kolokwium. :) Nieznajomy: Jeśli można, to Was troszkę pomęczę. Kilka pytań, teoretycznych w większości. 1. Jeśli mam funkcję f(x), która jest opisana kilkoma różnymi wzorami (każdy z nich jest funkcją elementarną [a więc ciągłą w swojej dziedzinie] z parametrami) na przedziałach i potrzebuję tak dobrać parametry, żeby funkcja f(x) była ciągła, to muszę dla każdego krańcu przedziału policzyć granice (jednostronne...?) i przyrównać do wartości funkcji f(x) w danym punkcie? 2. Jest jakiś "szybki", "sprytny" sposób zamieniania postaci trygonometrycznej liczby zespolonej na postać algebraiczną? 3. Jak rozwiązuje się zadania (liczby zespolone) takiego typu: "Stosując postać wykładniczą, rozwiązać równanie z⁶ = (z*)⁶.", gdzie z* − sprzężenie z. 4. Ma ktoś może jakieś namiary na "przyspieszony" kurs liczb zespolonych? Nie było mnie ostatnio na uczelni, a akurat to było omawiane i nie kumam.

Nieznajomy: Ktoś będzie tak miły i podpowie cośkolwiek...?

Marcin: 1. Chodzi Ci np o coś takiego?

	sinx
		dla x<0
	ax

f(x) = ax+b dla dla x>0 2 dla x=0

Nieznajomy: Mhm, dokładnie tak, Marcin.

Marcin: Warunek ciągłości pewnie znasz granica lewostronna = granica prawostronna = f(0) = 2 Przykład prosto z eTrapeza. Polecam też inne kursy, skoro pytałeś.

Nieznajomy: Czyli tak, jak myślałem... Dziękuję. Został może ktoś, kto zna liczby zespolone?

Nieznajomy: A propos eTrapeza − nasza wykładowczyni bardzo nie lubi tego kursu, mówi że jest nieprofesjonalny i wprowadza studentów w maliny. Czasem na kolosach daje przykłady ponoć z tego kursu.. I oczywiście gdzieś tam jest jakiś haczyk.

Marcin: Tak. Jest nieprofesjonalny, bo taki pewnie z założenia miał być, żeby wszystko dało się w miarę prosro zrozumieć, ale dzięki niemu bardzo duża ilość ludzi zdaje kolokwia/egzaminy