Dla jakiego x rząd macierzy A jest równy 3 maciej: Dla jakiego x rząd macierzy A jest równy 3? 1 1 x A= 2 3 2 3 4 2 Jak się za to zabrać?

Gray: W Twoim przypadku: rząd(A)=3 ⇔ det(A)≠0

maciej: Czyli w takich zadaniach najpierw liczę rząd, a następnie wyznacznik?

Gray: Skąd ten wniosek?

maciej: Sam nie wiem, bo nie wiem jak to zadanie wyliczyć.

Gray: Napisałem Ci: musisz obliczyć det(A) i wyrzucić te x, dla których det(A)=0.

maciej: det(A)=−x w odpowiedziach jest x≠0

maciej: jak do tego dojsc na tym miejscu wlasnie sie zatrzymalem

Gray: Gratuluję rozwiązania zadania.

Gray: Co? A czytasz co piszę? Marnujesz mój czas...

maciej: Już zrozumiałem, dziękuję za pomoc! A przy okazji pomagasz dobrowolnie jeśli marnujesz swój czas to po prostu tego nie rób.

Gray: Zapytałeś o 11:57, podałem Ci odpowiedź 2 minuty później. Ty 20 minut później piszesz, że wiesz, że detA=−x, ale nie wiesz jak dalej liczyć. A stoi jak wół o 11:59, że rząd(A)=3 ⇔ detA≠0. Jedyny wniosek: pytasz i nie czytasz odpowiedzi ⇒ marnujesz czas osoby, która Ci pomaga (a mogłaby pomagać w tym czasie komuś innemu). Doceń to. Nie chodzi o mnie (ja nie potrzebuję wdzięczności lub uznania), piszę tak ogólnie. Każdy kto pomaga poświęca swój czas bezinteresownie. To nie jest tak, że każdemu się wszystko należy. Bo tak.