Udowodnić, że ciąg jest malejący.
kotula: Udowodnić, że ciąg jest malejący.
(1+ 1n)n+1
Czyli muszę wykazać, że:
(1+1n+1)n+2 < (1+1n)n+1
Nie umiem poradzić sobie z rachunkami.
29 gru 17:58
NotoriousTT: wystarczy, że zmienisz potęgi, czyli, że ten ciąg do n+1 jest mniejszy od ciągu do n
29 gru 18:08
kotula: Chodzi ci o:
(1+1n)n+1<(1+1n−1)n ?
29 gru 18:13
NotoriousTT: No tak, wtedy masz chyba łatwiejsze rachunki
29 gru 18:18
kotula: Wtedy wychodzi coś takiego:
(1−1n2)n * (1+1n) <1
29 gru 18:39
kotula: i potem coś takiego:
(1−1n2)n<1+1n ...
co jednak nie zmienia faktu, że nie wiem, co zrobić z potęgą.
29 gru 19:20
Saizou :
| | | | n−1 | | n2 | | 1 | |
( |
| )n* |
| =( |
| )n*(1− |
| )= |
| | | | n | | n2−1 | | n | |
| | n2−1+1 | | 1 | | 1 | | 1 | | n | | 1 | |
( |
| )n(1+ |
| )=(1+ |
| )n(1+ |
| )>(1+ |
| )(1+ |
| ) |
| | n2−1 | | n | | n2−1 | | n | | n2−1 | | n | |
29 gru 19:30
Saizou : nie to kliknąłem, ale chyba już dasz rade dokończyć, ale jeszcze nie to liczyłem

ale pomysł jest dobry tylko go popraw
29 gru 19:31
zombi: Ew. z nierówności między średnimi zawsze szło, o ile pamiętam.
29 gru 19:33
kotula: A o co chodzi z tymi średnimi?
29 gru 19:37
kotula: Saizou, nie rozumiem skąd wzięła się nierówność. Próbowałam to rozpisać ale trochę inaczej mi
to wyszło. Dzielisz przez siebie (1+1n−1)n−1 i (1+1n)n, a co się dzieje z
(1+1n−1) i z (1+1n) ?
29 gru 21:40