studia Marcin: Studia − co i dlaczego Cześć − ostatnio pisałem maturkę rozszerzoną z matmy i miałem około 80 procent. Myślę o studiowaniu matmy, lub i informatyki albo elektroniki. Kieruje się dwoma wartościami : możliwością zatrudnienia i zarobkami. Po pierwsze − nie mam pojęcia czym mógłbym się zająć po matematyce (nie chce być nauczycielem w szk. średniej). Myślałem nad wyborem informatyki, ale generalnie znajomość programowania nie jest niczym nowym (nawet 10latki to potrafią), tu chodzi raczej o napisanie optymalnego algorytmu. Czy znajomość np. platformy NET w dobie takie ilości programistów na świecie jest warta świeczki? Jako elektronik, hmm? konstruowanie obwodów drukowanych, niby ciekawe, ale i czasochłonne, ponadto firmy z zachodu robią ta 2x lepiej i szybciej? Może ktoś z was ma jakiś ciekawy pogląd na te zawody, doświadczenie, chciałbym usłyszeć wasze zdanie na ten temat.

Saizou : Robią to 2 razy szybciej i lepiej bo zatrudniają Polaków ? Studia matematyczne... cóż sam studiuję matematykę, wymaga to dużo samozaparcia i przygotuj się na dowody, bo to w sumie jest matematyka, dowodzenia. Po informatyce zawsze coś się znajdzie, bo obecnie technologia jest wszędzie

jakubs: Nadal brakuje wielu specjalistów w IT, więc spokojnie zatrudnienie znajdziesz. Po matematyce, czy elektronice również możesz zostać programistą. Jak chcesz dużo zarabiać, to raczej za granicą, bo u nas jako programista na początek jak dostaniesz z 5 tyś zł to będzie bardzo dobrze.

bezendu: Chyba jeszcze mało wiesz o elektronice... Ja studiuję elektronikę na PWr i jest o wiele więcej opcji opcji pracy.. Ale cóż przeczytało dziecko w internecie coś i wszystko wie....

kyrtap: nie polecam elektrotechniki

52: nawet 10latki to potrafią Pokaż mi takiego 10latka co to potrafi ..

Marcin: ok dzięki za radę panowie zdawało mi się, że jako elektronik to tylko wytwarzanie i lub programowanie obwodów drukowanych, bo absolwent nie posiada sprzętu , którym byłby wstanie wytworzyć jakikolwiek półprzewodnik, jakbyś mógł to powiedz mi więcej, nie znam tego tematu od podszewki, bo ja nie studiuje i się nie znam na elektronice, a mimo to lubiej się bawić nią @jakubs, ale jak sądzisz, jakim działem warto zainteresować się w informatyce przetwarzaniem oobrazu (grafiką), bazami danych, systemami, sieciami?

bezendu: @52 pokaż mu program na przetwarzanie obrazu, ciekawe czy cwaniak napiszę

Marcin: @52 no może troszkę przesadziłem , ale 12 latek już tak http://www.ted.com/talks/thomas_suarez_a_12_year_old_app_developer

kyrtap: nie idź na elektrotechnike

jakubs: To są wyjątki... Najlepiej rób to co Cię interesuje, inaczej po kilku latach wstając rano do pracy będziesz mówił "i znowu do roboty...". Bez sensu jest później przez tyle lat męczyć się w pracy nie dającej przyjemności, no chyba że pieniądze są czymś najważniejszym dla Ciebie.

bezendu: 12 latek ale Ty pewnie nie potrafisz a co do elektroniki to a) Zastosowania inżynierii komputerowej w technice b) Aparatura elektroniczna c) Inżynieria akustyczna Radzę doczytać, a nie wypisywać głupoty, nie mając zielonego pojęcia o danym temacie.

Marcin: @bezendu, dobra ))) nie chciałem cię obrazić , tak się składa , że jestem po technikum informatycznym i coś tam potrafie )) przejrze jeszcze raz sylabusy, bo i matma i info i elektronika jest fajna, może zbyt płytko patrze na te kierunki, ale wiecie... ta niepewność przed wyborem tego kierunku na 5 lat i brnięcie w to..

jakubs: Zawsze możesz zmienić, nawet po pierwszym semestrze

52: Wg mnie to nikt nie chciał nikogo obrazić, tylko trochę pokory i patrz co piszesz I tak jak napisał bezendu nie ma co cwaniakować bo przetwarzanie obrazów czy kalkulator, programy pisane przez 3 miesiące nauki programowania nie są wcale takie proste... Nie wiem jak będzie z pracą ale mi się wydaje że zarówna matematyka, informatyka a także elektronika są dobrą opcją, bo zawsze będzie ktoś potrzebny.. wiadome ile się będzie zarabiać to zależy od szczęścia i umiejętności

kyrtap:

Marcin: W ogóle macie dużo racji i fajnie poczytać wasze spostrzeżenia, sami pewnie zastanawialiście się nad wyborem tego czy innego kierunku studiów parę lat temu. Myślę o pwr albo politechnice poznańskiej, pw warto? Stawiam na to, że ktoś z was może tam studiować.

kyrtap: stawiam na to że pw to porządna szkoła

52: Ja jestem na pierwszym roku na PWr, nie mam jeszcze wyrobionej opinii na ten temat, niestety ale tu ci nie jestem zbytnio w stanie pomóc.

jakubs: PWr, PW i AGH, to najlepsze uczelnie techniczne w Polsce.

Gray: Ja proponuję na pierwszy i drugi stopień matematykę, dodatkowo na drugim stopniu jako drugi kierunek też matematykę... A jeżeli sił starczy to doktorat też z matematyki. Uzasadnienie proste: nie znam nikogo po informatyce, kto narzekałby na zbyt mało zajęć z "informatyki", ani nikogo, kto kończyłby elektrotechnikę i narzekałby, że miał zbyt mało elektrotechniki. Znam natomiast masę osób, które kończyły te kierunki i po wejściu na pewien poziom zaawansowania narzekają na braki z matematyki... Znam też kupę absolwentów matematyki (nie mi oceniać, czy są to matematycy − nie każdy absolwent Akademii Sztuk Pięknych jest artystą), którzy narzekają na braki z matematyki... Sam na to narzekam każdego dnia...

kyrtap: A Gray co ty kończyłeś?

reyg: apropos studiowania.. żeby nie zakładać kolejnych tematów dylematy maturzysty: kierunek łączący chemię i matematykę? cały czas sobie mówię, że jakoś chcę się związać z chemią i matematyką.. ale studiowanie stricte chemii i matematyki może być niewykonalne (wiem, że dla chcącego nic trudnego itp itd, no ale... oceniam swoje możliwości ) wiem, że nikt za mnie nie wybierze kierunku, ale może był ktoś w podobnej sytuacji o podobnych zainteresowaniach ?

kyrtap: chemia procesowa lub chemia budowlana

reyg: tak właśnie gdzieś w te rejony próbuję się umieścić inżynieria na AGH: biomedyczna albo materiałowa albo tech. chemiczna.. quo vadis reyg

Metis: Warto rozważyć też możliwość studiowania za granicą

kyrtap: mam koleżankę, nie wiem jak to wygląda w innych krajach, ale mam koleżankę która studiuje w Szkocji i materiał jest porównywalny do naszego , chociaż może tam się więcej uczą fachu, nie wiem

Metis: Ja osobiście zastanawiam się nad studiowaniem w Niemczech. Z niemieckim nie mam problemu, stosunkowo łatwy jezyk, poza tym piszę maturę r. z niemieckiego Widzę kilka poważnych minusów które mnie odciągają od tego pomysłu , ale plusy też zauważam

kyrtap: możesz też studiować również w Niemczech, wiem że mój kierunek ma taką ofertę iż mogę pojechać tam na pół roku i będę miał papier ukończenia szkoły w Magdeburgu

Metis: Łatwiej potem o robotę

kyrtap: i o żonę

Metis: Szczególnie z Niemczech xD

kyrtap: Polki ładniejsze

Metis: W tym rzecz

reyg: studiowanie za granicą fajna sprawa... trzeba wiedzieć tylko najpierw co

Gray: Można i odwrotnie. Najpierw skończ studia za granicą, potem dopytaj co to było...

Eve: polecam na ostatnim roku załapać się na Erasmusa i zdobyć zagraniczny licencjat, inżyniera itp

Lukas: Nie polecam Erazmusa, jakoś kształcenia w niektórych placówkach do bani, dwa różnice w planie studiów i potem trudno zaliczyć wracając do polski, robiąc sobie deficyt punktów ECTS