matematykaszkolna.pl
sin5x−sinx=0 czy tak mogę Krzysiek: cześć, robie taki przykład i nie wychodzi mi tak jak tutaj https://matematykaszkolna.pl/strona/4335.html sin5x−sinx=0 1) wyciągam przed nawias samo sin sin(5x−x)=0 2) z czego sin4x=0 3) dodaje zmienną pomocniczą t t=4x sint=0 4) z wykresu funkcji sinus odczytuje kiedy przyjmuje 0 czyli t=0+kπ inny zapis t=kπ 5) wracam do równania 4x=kπ // 4 x=kπ4 Proszę o wytłumaczenie dlaczego i czy w ogóle mogę tak jak zrobiłem emotka
28 gru 19:25
:): od początku źle nie wolno wyciągać przed nawias czegos co nie ma wspólnego dzielnika sin x−siny≠sin(x−y)
28 gru 19:26
Krzysiek: nie wiem dlaczego ale jakoś weszło mi takie coś do głowy emotka czyli nie moge wyciągać samego sin przed nawias, coś z sin musi być wyciągnięte tak?
28 gru 19:34
:): skorzystaj ze wzoru na różnice sin
28 gru 19:36
Mila: Nie możesz tak zrobić. Nie możesz "wyciągać " argumentu z sinusa. Są różne wzory dotyczące funkcji trygonometrycznych i stosujemy je. 2)Możesz skorzystać z wzoru;
 α+β α−β 
sinα−sinβ=2*cos

*sin

 2 2 
sin5x−sinx=0 ⇔
 5x+x 5x−x 
2*cos

*sin

=0⇔
 2 2 
cos(3x)*sin(2x)=0⇔ cos(3x)=0 lub sin (2x)=0 rozwiąż do końca.
28 gru 19:40
Krzysiek: tam chyba 2 gdzieś pominęłaś, to bym zrobił jakoś tak 1) skoro 2cos3x * sin2x =0 to tak jak napisałaś ⇔gdy 2cos3x =0 ⋁ sin2x =0 2) dodaje sobie zmienną t (rozwiązuje dla 2cos3x =0) 2cos3x =0 //2 cos3x =0 3x=t cost=0 3) odczytuje z wykresu cos dla 0
 π −π 
t=

+kπ ⋁ t=

+kπ
 2 2 
4) zmieniam t na to co było na początku czyli
 π 
3x=

+kπ //3
 2 
 π  
x=

{3}+

//
 2 3 
 π  
x=

+

 6 3 
 −π  
x=

+

 6 3 
5) to samo dla sin 2x=t t=kπ 2x=kπ //2
  
x=

 2 
28 gru 20:06
:): dobrze emotka
28 gru 20:23
Krzysiek: Czyli co rozwiązanie z linku jest błędne ?
28 gru 21:00
:): nie, jest analogiczne
28 gru 21:00
Krzysiek: Można wyjaśnić w jakiś prosty sposób emotka
28 gru 21:04