Offtop
muflon: Od razu piszę, że nie będzie tu zadania.
Zwracam się z pytaniem do osób, które udzielają korepetycji.
Ostatnio jako student postanowiłem sobie dorabiać udzielając korepetycji z matmy.
Dostałem niedawno prośbę o regularną pomoc pewnemu gimnazjaliście.
Przypadek okazał się bardzo trudny. Chłopak ma problemy z dodawaniem ułamków, posługiwanie
się nimi, mało tego ma problemy z tabliczką mnożenia. 2x4=8 ale 4x2=6.
Bardzo mi żal tego chłopaka, bo wygląda na bystrego (nie jest nawet łobuzem). Widać, że ma
biedę w domu, w dodatku moje ubranie przechodzi stęchlizną, gdy do niego pójdę.
Nie mam pojęcia jak mogę pomóc i zmotywować go do nauki.
17 gru 21:36
:): rób z nim tylko podstawy matematyki, małymi krokami pokaż mu, że potrafi osiągać sukces.
nie dasz rady nadrobić wszystkich zaległości, ale jeśli chłopak zobaczy, że robi postępy,
zacznie mieć motywacje do nauki
jeśli ma dostęp do internetu zachęć go do oglądania lekcji na stronie matmagwiazdy.pl
swoja drogą może należy równnież tej rodzinie pomóc inaczej, zainteresować odpowiednie
instytucje?
17 gru 21:53
Bogdan:
i uważaj na podatki
17 gru 22:01