matematykaszkolna.pl
granice Patryk: Mam problem z granicą ciągu limn n+1/n−1 . Dochodzę do n/n i nie wiem co powinienem dalej zrobić
11 gru 22:35
Eta:
 
 1 1 
n

+

 n n2 
 
an=

 
 1 
n(1−

)
 n 
 
 0 
n→lim an=

=0
 1 
11 gru 22:57
Patryk: Dlaczego w tym równaniu na górze n jest wyciągnięte przed pierwiastek
11 gru 23:08
Eta: Bo tak liczymy granice .... widzisz chyba,że "n" się uprości i o to chodzi , bo w mianowniku już nie otrzymasz zera
11 gru 23:33
Patryk: Ale w liczniku jest n a nie n2 więc kompletnie nie rozumiem
11 gru 23:42
Eta:
 1 1 1 1 
n+1= n2(

+

)= n

+

 n n2 n n2 
11 gru 23:44