Macierz wrońskiego
Carboni: Cześć, czy jest osoba która mogla by mi wytlumaczyc jak sie rozwiązuje macierz wrońskiego

umiem ją ułożyć niektóre macierze rozwiążę przez wymnażanie wierszy z kolumną lecz jest to
czasochłonne na wykładzie profesor pokazał szubszy sposób rozwiązywania macierzy wrońskiego
przykład z wykładu:
|cosx sinx | |φ1| |0 | |sinx
|−sinx cosx| |φ2| |1/sinx| | cosx Pan prof. pomnożył to w taki sposób
Zdążylem zapamiętać że po wymnożeniu wierszy przez te funkcje sin i cos pierwsza kolumna się
skróci tylko nie wiem jak to się dzieje wszystko... czy mnozymy tylko wiersze i kolumny gdzie
sa sin i cos czy tez to 0 i 2/sinx
wyniki są takie
φ1=ctg
2x
φ2=ctgx
Proszę o pomoc w pt ost kolokwium
10 gru 16:25
Gray: Po wymnożeniu:
sinxcosx sin2x φ1 0
−sinxcosx cos2x φ2 ctgx
Dodajemy pierwsze do drugiego i mamy
sinxcosx sin2x φ1 0
0 1 φ2 ctgx
Czyli φ2(x) = ctgx
oraz φ1(x) =−1
10 gru 18:44
Carboni: ale kiedy dodajemy pierwsze do drugiego macierz nie zmieni swoich wierszy

tzn po dodaniu wiersza pierwszego do drugiego nie zamienia sie to w jeden wiersz
11 gru 14:42
Carboni: i najbardziej mnie zastanaiwa dlaczego mozna sobie od tak pomnożyc wiersze.. późmiej był
kolejny przyklad i pofesor pomnozył razy 2 tylko jeden z wierszy
11 gru 14:46
Gray: Pytania, które zadajesz sugerują, że nigdy nie rozwiązywałeś (−łaś) żadnego układu równań...
Mając przecież układ równań:
ax+by = c
dx+ey=f
możesz sobie którekolwiek równanie pomnożyć przez cokolwiek różnego od zera i otrzymasz układ
mający te same rozwiązania co wyjściowy układ. Możesz też zamiast któregokolwiek równania
wpisać sumę tego równania oraz któregokolwiek innego i też otrzymasz układ równań o tych
samych rozwiązaniach co wyjściowy.
11 gru 15:04
Carboni: mam braki ale nadrabiam ... tylko te braki wychodzą własnie w niektórych przykładach .. a
powiesz mo jeszcze czy końcowy wynik otrzymales po przemnożeniu macierzy? ?
11 gru 15:09
Gray: Pierwsze równanie: cosx φ1 + sinx φ2=0. Uwzględniając to, czym jest φ2, wychodzi co
wychodzi.
11 gru 15:13
Carboni: nie zrozumieliśmy się

Mam na myśli czy obliczając φ2=ctgx oraz φ1=−1
otrzymales w ten sposób:
sinxcosx*φ1+sin
2x*φ2=0
0*φ1+ 1*φ2=ctgx
11 gru 15:16
Gray: Raczej tak:
cosx φ1 + sinx φ2=0
φ2 = ctgx
11 gru 15:43