matematykaszkolna.pl
granice ciąów ds6:
 1 1 1 1 
lim n→ n(

+

+

+...+

)
 n2+1 n2+2 n2+3 n2+n 
proszę o wskazówki jak to rozwiążać
26 lis 18:27
Kacper: Z 3 ciągów.
26 lis 18:27
ds6:
 n n 
czyli tak że ten ciąg ma być większy od

i mniejszy od

?
 n2+1 n2+n 
26 lis 18:32
ds6: tylko wtedy wychodzi granica 0... a powinno wyjść 1emotka
26 lis 18:35
PW: Ale słabo szacujesz. Jest n składników w nawiasie, a Ty bierzesz pod uwagę tylko jeden skrajny.
26 lis 20:01
ds6: to jakie to będą te wyrazy, bo jakoś tego nie widzę?
26 lis 21:28
Janek191: To zadanie też już robiłem emotka
26 lis 22:53
Pelcowna: ja bym zawartość nawiasu policzyła wzorem na sumę wyrazów ciągu arytmetycznego
 a1+an 
Sn=

n
 2 
26 lis 22:57
ds6: dzięki Pelcowna spróbuje w ten sposób, a u Ciebie Janek sobie sprawdzę emotka wielkie dzięki
26 lis 23:07
PW: Ale to nie jest ciąg arytmetyczny.
 n n 

≤ an ≤ n·

 n2+n n2+1 
 1 
(z lewej strony każdy wyraz w nawiasie jest zastąpiony najmniejszym równym

, a z
 n2+n 
 1 
prawej − każdy wyraz w nawiasie został zastąpiony największym, czyli

).
 n2+1 
 n2 n2 

≤ an

 n2+n n2+1 
26 lis 23:08
ds6: a skąd się wzięło n2 w liczniku?
26 lis 23:11
kyrtap: bo PW wymnożył n *n zauważ
26 lis 23:14
ds6: no tak, tylko nie wiem dlaczego, bo to jedno n to jest to co przed nawiasem a to drugie?
26 lis 23:18
PW: Tak, każdy wyraz został zastąpiony najmniejszym (największym), a było ich w nawiasie n sztuk. Przed nawiasem jeszcze jedna "n".
26 lis 23:18
ds6: ok widzę już dzięki emotka
26 lis 23:24