ekstrema
molo: mam problem dot. wyznaczania ekstremum funkcji.
kiedy mamy doczynienia z ostrym ekstremum funkcji? jeżeli coś nie należy do dziedziny pochodnej
i należy do dziedziny funkcji, jest naszym potencjalnym kandydatem na ostre ekstremum? prosze
o pomoc
23 lis 14:49
Gray: Każdy punkt w którym funkcja nie ma pochodnej jest potencjalnym kandydatem na jej ekstremum.
23 lis 15:04
molo: ok a co z tym ostrym ekstremum?
23 lis 15:14
molo: a w momencie kiedy jakiś przedział nie należy do mojej dziedziny, np.
mam ln(sinx)
do mojej dziedziny należy (0+2kπ,π+2kπ), oczywiscie k całkowite
dziedzina pochodnej taka sama
| | π | |
pochodna zeruje sie dla |
| + kπ i należy do dziedziny f, a więc pochodna ostatecznie |
| | 2 | |
zeruje się dla U{π}[2} + 2kπ,k całk.
rozważam ekstrema tylko na przedziałach (0,π),(2π,3π)...?
mam z tym dylemat
23 lis 15:31
Gray: Co masz na myśli pisząc ekstremum ostre? Zakładam, że chodzi Ci o maksimum lub minimum lokalne
właściwe (tak to się precyzyjnie określa). Dla maksimum np. oznacza to, że istnieje sąsiedztwo
punktu x0 w którym wszystkie wartości funkcji są silnie mniejsze niż wartość w x0, tj.
f(x0)>f(x). Wtedy badamy to na każdym przedziale określoności funkcji osobno.
23 lis 19:42