granice ciagu
ancyy: granica ciągu
lim(n−>oo) 3√n3−n2−n2
dlaczego jezeli zrobie to w taki sposob to jest zle? i jak inaczej mam to zrobic prosze
pomózcie mi
w liczniku pod pierwiastkiem wyciągam n3 i zostaje mi n3 (1−1/n) i dalej 3√n3 − n =
n−n2 = +oo
a wynik ma wyjsc 16 dlaczego