matematykaszkolna.pl
Funkcje odwrotne Alberyk: Funkcje odwrotne O funkcjach f i g wiadomo, że f(g(x)) = x. Pod jakim warunkiem wynika z tego, że g(f(x)) = x ? (tj. wzajemna odwrotność) ( założenie o adekwatności dziedzin i przeciwdziedzin pomijamy jako oczywiste...) Czy potrzeba i wystarcza aby obie byłÿ ściśle monotoniczne? Jak to udowodnić ? Prosty przykład dla f = x2 i g = x pokazuje, że faktycznie f(g(x)) = x , ale g(f(x)) = |x|, przeto dostajemy co innego, właśnie z powodu niemonotoniczności f na całej dziedzinie...
18 lis 23:12
J : ostatni przykład , który podałeś jest nieścisły.. funkcja f(x) = x2 posiada funkcję odwrotną, ale tylko w przdziałach,gdzie jest różnowartościowa, a więc f(x) = x2 i f−1(x) = x dla x ∊ (0,+0 oraz f−1 = −x,dla x ∊ (−,0)
19 lis 08:08
Dziadek Mróz: f(x) = x3 g(x) = 3x f o g = f(g(x)) = f(3x) = (3x)3 = x g o f = g(f(x)) = g(x3) = 3(x3) = x f(x) = x2n − 1 g(x) = 2n − 1x
19 lis 08:43
Gray: Powinno wystarczyć gdybyśmy założyli, że funkcja f posiada funkcję odwrotną f−1 (o funkcji g nie zakładamy nic ponad to, co w treści, tj. f(g(x))=x). Wówczas: f(g(x))=x=f(f−1(x)) − druga równość z definicji f−1. Stąd wynika, że g(x)=f−1(x) − to wynika z faktu, że f jest różnowartościowa (a musi taka być, skoro posiada f−1). Ale skoro g=f−1 to g(f(x))=x. Koniec emotka
19 lis 09:04
Gray: Drobne uzupełnienie (doświadczenie podpowiada mi, że z dużym prawdopodobieństwem osoba, która zadawała Ci takie zadanie nie jest tego świadoma emotka ) Założenia nt. dziedzin olałeś jako oczywiste. Ale jest jedno ale... Gdyby te funkcje były określona na tym samym zbiorze dwuelementowym A={a,b}, tj. f:A→A, g:A→A, to żadne dodatkowe założenie nie jest potrzebne, bo wówczas zawsze f(g(x))=g(f(x)), tj. w takim przypadku składanie jest działaniem przemiennym.
19 lis 09:19