matematykaszkolna.pl
Granica z pierwiastkiem. Blablak: No i nadeszły granice z pierwiastkami a ja wydaję się być w ciemnej dupie bo jako, że te "zwykłe" jeszcze jakoś łapię, tu delta, tu postać iloczynowa i zawsze jakoś poskracam jeśli wyjdzie niewłaściwa to za to nie wiem jak się zabrać. Pomoże ktoś? Lim x−5x−25 x→25
18 lis 21:29
Eta: x−25= (x−5)(x+5)
18 lis 21:31
Blablak: Więc: x−5(√x−5)(√x+5) skracam zostaje samo 25+5=10 Tylko że według mojego podręczniczka powinno wychodzić gdzieś koło jednej dziesiątej
18 lis 21:36
Eta:
1 1 

=

=..............
25+5 5+5 
18 lis 21:37
Blablak: No tak. Po skróceniu zostaje jeden a nie "nic". Powiem, że jestem zmęczony bo tak jakoś usprawiedliwię mój idiotyzm choć tak naprawdę to tylko idiotyzm. Dzięki wielkie emotka
18 lis 21:41
Eta: emotka
18 lis 21:41
Blablak: Lim 1−3−x2−x x→2 Eh a to pieroństwo? zrobi mi to ktoś?
18 lis 22:08
Blablak: W sensie mam to pomnożyć obustronnie przez 1+3−x?
18 lis 22:11
Eta:
 (1−3−x)(1+3−x) 1−3+x −1 
f(x)=

=

=

 (2−x)(1+3−x) (2−x)(1+3−x) 1+3−x 
 1 
x→2 lim f(x)=........= −

 2 
18 lis 22:14
Blablak: Ale że co? Skąd się wziął ten ostatni ułamek pierwszego wiersza?
18 lis 22:17
Eta:
 −2+x −1(2−x) 

=

=..........
 (2−x)(1+3−x) (2−x)(1+3−x) 
18 lis 22:19
Eta: Jasne? emotka
18 lis 22:21
Blablak: Eh...
18 lis 22:23
Blablak: Dzięki znów.. pewnie jeszcze tu przyjdę z kolejną porcją błyskotliwych lub mniej (z naciskiem na mniej) pytań.
18 lis 22:25
Eta: Co oznacza to westchnienie "Eh.." Jasne ? czy nie?
18 lis 22:25
Blablak: Oznacza "Eh, jak mogłem nie odjąć trójki od jedynki". Jasne jak słońce emotka.
18 lis 22:28