matematykaszkolna.pl
:) MoNia: Pomóżcie mi znaleźć granicę tego ciągu: an=n10n+2n ,proszę emotka Najpierw wyciągam największą liczbę pod pierwiastkiem. lim=n10n(1+2n/10n)= I tutaj nie jestem pewna czy n10n równa się 10 ?
17 lis 19:36
Kacper: Z twierdzenia o trzech ciągach.
17 lis 19:37
Janek191: an = n 10n + 2n Niech bn = n10n i cn = n2 *10n Mamy bn ≤ an ≤ cn oraz lim bn = 10 i lim cn = 1*10 = 10 n→ n→ więc na mocy tw. o trzech ciągach lim an = 10 n →
17 lis 19:42
MoNia: Mój wynik zgadza się z Twoim, ale mam rozumieć że moje rozumowanie jest złe?
17 lis 19:46