granica
karol: wskaż dwa ciągi (an) i (bn) dla których limn→
∞an=limn→
∞bn=x
0 oraz lim n→
∞f(an)≠limn→
∞f(bn) i
na tej podstawie wykaż że nie istnieje granica w punkcie x
0
14 lis 21:33
Ditka:
an=−7+1n
bn=−7−1n
14 lis 21:46
karol: ale ich granicą ma być 7 i nie wie jak jeden zrobić o wyrazach dodatnich a drugi o ujemnych
chyba że to nie jest potrzebne?
14 lis 21:56
Gray: Nie można bezkrytycznie podchodzić do treści zadania, tylko dlatego że jest treścią zadania.
Jedynym punktem w którym ta granica nie istnieje jest punkt x0=−7, a nie x0=7. Rozwiązanie
Ditka(−ki) jest tym czego żądasz (pierwotnie napisałem "prosisz", ale się
zreflektowałem....)
14 lis 22:33
karol: no to znakiem tego nic nie rozumiem bo skoro wskaż dwa ciągi zbieżne do x0 a x0 podano 7
to jak podać ciąg który jest zbieżny do −7? czarna magia
14 lis 22:51
karol: | 1 | | 1 | |
wracam po nocnych przemyśleniach czy można obrać ciąg an=−7+ |
| i bn=−7− |
| |
| n | | n | |
wtedy granice tych ciągów są równe a jedna granica funkcji dąży do −1 a druga do 1?
15 lis 08:44
Gray:
15 lis 09:51
karol: ale zupełnie nie wiem co z tym zrobić
15 lis 16:38
Gray: Dwa ciągi:
Co Ci wyjdzie?
15 lis 16:46
karol: | 1 | | 1 | |
dla an |
| a dla bn − |
| |
| 4 | | 4 | |
15 lis 16:54
Gray: Wniosek?
15 lis 16:56
karol: nie istnieje granica wielkie dzięki za wsparcie a podpowiedz jak korzystając z tw o trzech
funkcjach wyznaczyć granicę
15 lis 17:03
Gray: 0≤| −3xsin(...)|≤ |3x|, bo sin ograniczony przez 1.
Stąd: | −3xsin(...)|→0 czyli −3xsin(...)→0
Koniec
15 lis 17:05
karol: dziękuję pozdrawiam
15 lis 17:55
karol: a jeszcze znalazłem coś takiego i też nie mogę dojść dlaczego granica to +
∞
15 lis 19:21
Gray: | 32 | |
Bo licznik zbiega to 32 a mianownik do 0+. A w arytmetyce granic |
| = +∞ |
| 0+ | |
15 lis 19:24
karol: czyli tutaj patrzę że ta wartość bezwzględna zawsze daje liczbę nieujemną ? i podobnie jakby
był kwadrat sumy lub różnicy w mianowniku?
15 lis 19:28
Gray: Tak.
15 lis 19:48
karol: wybawco. Podpowiedz jak opanować wszystkie te rodzaje granic( bo Ty nie masz z nimi problemu)
bo raz licząc jednostronną otrzymuję liczbę a innym razem nieskończoność tak myślę że ma wpływ
czy można te wyrażenia skrócić czy nie bo czy tak czy tak to w pewnym momencie następuje
podstawianie liczby.
Ale raz tworzy się jakieś ciągi innym razem nie? kto to wymyślił
15 lis 20:08
Gray: Einstein powiedział: "Wydaje Ci się że masz problemy z matematyką? Nie przejmuj się, ja mam
dużo większe". Podpisuję się pod tym wszystkimi rękami
15 lis 20:17
Kolk: A czy jest jakiś sposób na co patrzeć przy wymyślaniu postaci ciągów z wyjściowego zadania?
5 paź 10:51