oblicz granice ciągu
michał: oblicz granice ciągu
lim √n4+n3+1 −n2
n→nieskończoności
skończyłem na tej postaci bo nie wiem co dalej...
lim(√n4+n3+1)2 − ((n2)2) dzielone przez √n4+n3+1 −n2
n→nieskończoności
prosze o wytłumacznie co dalej z tym zrobic
12 lis 01:38
Janek191:
| | n4 + n3 + 1 − n4 | |
an = √ n4 + n3 + 1 − n2 = |
| = |
| | √n4 + n3 + 1 + n2 | |
| | n3 + 1 | |
= |
| = dzielimy licznik i mianownik przez n3 ( pod |
| | √ n4 + n3 + 1 + n2 | |
pierwiastkiem przez n
6 )
| | 1 + 1n3 | |
= |
| |
| | √1n2 + 1n6 + 1n | |
więc
lim a
n = +
∞
n→
∞
12 lis 08:27
Janek191:
| | a2 − b2 | |
Korzystamy z wzoru a − b = |
| |
| | a + b | |
12 lis 08:31
michał: nadal nie jest to dla mnie jasne , skad wzięło sie 1+n−1/3 możesz mi to przedstawić jak
podzieliłeś górę przez n3 a dół przez n6
12 lis 12:01
12 lis 12:06
michał: niestety nic mi to nie mówi , możesz napisać całe rozwiązanie bo dalej nie wiem o co chodzi..
12 lis 19:35
Janek191:
| | 1 | | 1 | | 1 | | 1 | |
Tam jest 1 + |
|  oraz √ ( |
| + |
| ) + |
| |
| | n3 | | n2 | | n3 | | n | |
12 lis 20:18
michał: na górze wyciągnąłeś najwyższą potęgę przed nawias czyli n3 , a na dole co zrobiłes ?
12 lis 20:42
michał: dlaczego mam podzielić przez n6?
13 lis 04:51
michał: skoro najwyższa potęga w mianowniku to n4?
13 lis 04:52