Pochodna jako funkcja. Martiminiano: Dla jakich wartości parametru k oś x jest styczną do wykresu funkcji f(x)=x³+kx−2? Zadanie z tematu pochodna jako funkcja.

Martiminiano: Może jednak ktoś ma jakiś pomysł?

Martiminiano: Nikt? Nic?

Tadeusz: f'(x)=3x²+k

	k
f'(x)=0 3x2+k=0 x2=−
	3

Tadeusz: ... bardzo ciekawe zadanko. Nie zapytałem z pochodną czy bez ...

daras: już nieważne ...

Martiminiano: Wybaczcie, może jestem na to za głupi, ale nie wiem jak to ma się do rozwiązania. Rozumiem wszystko co zrobił Tadeusz, ale co z tym dalej zrobić?

Tadeusz: ...zauważ, że skoro oś 0x ma być styczna do wykresu funkcji ... to punkt przegięcia lub ekstremum ma być na tej osi. A jaśli tak to ...

Tadeusz: na przykład tak −

Tadeusz: ...poradzisz ....czy ...?

Martiminiano: W tej chwili dopiero zacząłem czytać o przegięciach i ekstremach, ale dziękuję bardzo. Gdy to doczytam wszystko na pewno stanie się jasne. Jeszcze raz bardzo dziękuję

Tadeusz: zauważ, że w punkcie dla którego f'(x)=0 musi zachodzić f(x)=0

Martiminiano: Ach... Robiłem to wczoraj w ten sposób, tylko w pewnym momencie zjadłem minus w obliczeniach. Odpowiedź się zgadza, wszystko jasne. Dziękuję bardzo!

Tadeusz: −

Tadeusz: może dla wprawy spróbuj bez pochodnej −

Martiminiano: Na pewno spróbuję.

Tadeusz: a wiesz jak? −

Martiminiano: Przeczytam to co mam przeczytać i spróbuję, może się uda. Jak nie, to do północy się zgłoszę

Tadeusz: −

daras: a jednak nie

Martiminiano: Niestety nie wiem jak to zrobić w inny sposób. Ale nie poddaję się! Dajcie mi czas do jutra do 21! Obiecuję się poprawić

Tadeusz: − Szukaj wśród całkowitych (do dzielenia wielomianu) −

Martiminiano: Niestety nie wiem. Dzielenia wielomianu jeszcze nie przerobiłem, bo wyrzucili nam to w podstawie programowej z podstawy (wielomiany), a sam chcę się za to zabrać jak dokończę ten rachunek różniczkowy.

Tadeusz: ... to jakim TY programem lecisz? − Wielomiany nie .... różniczki tak −

daras: tylko to co ciekawe

daras: albo po prostu nie chodzi do szkoły bo szkoda mu czasu i sam coś ciećwierzy w domu na chybił trafił

Tadeusz: ... tyle,że to zadanko "nie podpada" mi pod maturalne −

Martiminiano: To żadne zadanie maturalne, po prostu z podręcznika. Przecież widać po poziomie trudności. Pokręcone to wszystko, w szkole mam tylko podstawy i na rozszerzenie zdecydowałem się we wrześniu, więc przygotowuję się do niego sam. Akurat pierwszy podręcznik jaki dostałem był z klasy trzeciej i był tam rachunek różniczkowy, więc go realizuję. W zasadzie kończę. Po drodze uzupełniałem to, co było potrzebne do wykonywania tych zadań. Jak dokończę rachunek różniczkowy, to muszę wrócić m.in. do wielomianów.

Martiminiano: Jak to dokończę, to będę robił wszystko po kolei zgodnie z podstawą programową.

Martiminiano: Tak więc spokojnie, do szkoły chodzę Od następnego tygodnia załatwiłem sobie lekcje z rozszerzenia w szkole, także ktoś będzie sprawował nad tym pieczę. Mam nadzieję, że jakoś podołam

Tadeusz: ... czy już na tej maturze będą pochodne ....?

Martiminiano: Tak, w próbnej maturze która znajduje się na stronie CKE było sporo punktów do zdobycia właśnie z tych zagadnień. Coś koło 15.

Tadeusz: ...to chyba nieporozumienie

Martiminiano: Trzeba się nastawić, że coś na pewno w maju z tego będzie, skoro to wprowadzili. Tak samo nowości z prawdopodobieństwa. Na pewno nie w takim wymiarze, ale coś na pewno się trafi.