zspl qu: Mam to rozwiązać w liczbach zespolonych x³+4x²+x+4=0 obliczam x⁽x+4)² x²=0 x=0 x²+8x+16=0 i z tego mi wychodzi x₁= −4 Gdzieś coś robie nie tak ponieważ powinno wyjść −i, i , −4 Mógłby ktos na to zerknąć >?

J : ... ⇔ (x²+4)(x+4) = 0 ...

J : .. w drugim nawiasie ( x + 1) ..oczywiście...

Kacper: Najpierw napisz porządnie to rozwiązanie, bo nic nie można zrozumieć co robisz. Wymyślasz sobie jakieś dwa równania i je rozwiązujesz. Dlaczego?

J : .... x = 2i lub x = −2i lub x = − 1 ...

qu: x³+4x²+x+4 x² przed nawias x²(x+4)(x+4) x²(x+4)² x²=0 (x+4)²=0 x²+8x+16=0 delta=0 wychodzi i co dalej ...

Kacper: Jaki x przed nawias? z 4 potrafisz wyłączyć x J (x²+4)(x+1)=x³+x²+4x+4≠x³+4x²+x+4

J : sorry ... ⇔ (x²+1)(x+4) = 0 ... i teraz rozwiązuj ...

qu: nie czuje, widzę że źle robilem ale jak Wy to rozwiązujecie ?

J : ⇔ (x − i)(x + i)(x + 4) = 0 ⇔ x = i lub x = − i lub x = − 4 ...

qu: a skąd tam się i wzięło ?

J : .... przecież to rozwiązujesz w liczbach zespolonych ... x² + 1 = (x + i)(x − i) .... wykaż....