Oblicz granice ciagów o wyrazie ogólnym.
Marcin: 2)a
n=
√4n+3−2
√n
4)a
n=
√6n+1+
√n
5)a
n=(1+2/n)
n
6)a
n=(n/n+3)
n
7)a
n=(n+6/n)
2n
8)a
n=(n
2+4/n
2)
n
9)a
n=n*ln(1+5/n)
10)a
n=
n√2n+en
11)a
n=
n√2n+22n+en
12)a
n=
n√2n+en+πn
Prosiłbym tylko o całkowite rozwiazanie tych przykladow, gdyz w niektorych przykladach mam
zrobioną np. część przykładu lub cały przykład i zły wynik.
Z góry dziękuje za pomoc
9 lis 11:52
Gray: Czyli role się odwracają? Ktoś kto może Ci pomóc ma ponosić cały trud klepania w klawiaturę,
żebyś Ty mógł na spokojnie stwierdzić, że ten i ten przykład to jednak miałeś dobrze zrobiony,
w tamtym pomyliłeś się pod koniec, a ten to jednak sprawiłby Ci problem? To chyba mało
eleganckie.
Żeby brać się za zadania, trzeba się trochę do nich przygotować.
Mogę pomóc Ci z przykładem 9).
nln(1+5/n) = ln(1+5/n)n →lne5 = 5
gdyż
(1+5/n)n = ((1+5/n)n/5)5 →e5
9 lis 11:59
J :
... a ja dam Ci wskazówkę do ostatnich trzech przykładów ... twierdzenie o trzech ciągach....
9 lis 12:02
Marcin: to przynajmniej napiszcie wskazówki do tych przykladow
9 lis 12:03
Kacper:
Więcej się nie dało? Całą pracę domową zrobić za ciebie?
1)
2) sprzężenie
3) sprzężenie
4) ∞
5 −8 doczytaj o liczbie e
10−12 − trzy ciągi
9 − pomyśl
9 lis 12:05
Marcin: przykladow mialem niecale 30, napisalem tylko te ktorych nie umialem albo mi wyniki nie
wychodzily .
9 lis 12:08
Marcin: 2) robie te sprzężenie i zostaje mi 3/√4n+3+2√n, co dalej?
9 lis 12:50
Marcin: a w 3) sprzezenie takie zeby w mianowniku czy liczniku sie skrocily pierwiastki?
9 lis 12:55
J :
| | 5 | |
9) .. = lim ln(1+ |
| )n ... i chyba jasne ... |
| | n | |
9 lis 12:57
9 lis 12:57
Marcin: w 3) wychodzi mi tak: 3/n+1+√n2+5n+4 − √n2+n−√n2+4n co dalej?
9 lis 13:13
Marcin: .
9 lis 19:34
Marcin: jakies wskazowki do 1) ktos da?
10 lis 13:19
Godzio:
n√a → 1 gdy a > 0
n√n → 1
qn → 0 gdy |q| < 1 (czyli q ∊ (−1,1) )
10 lis 13:22
Marcin: eh nie kapuje tego za bardzo
10 lis 13:26
Marcin: i do 4) wychodzi mi 5n+1/√6n+1 −√n, co dalej zrobic?
10 lis 13:29
Godzio:
W 4 nic nie trzeba robić
√6n+1+√n → ∞ + ∞ = ∞
10 lis 13:36
Marcin: aa no tak, nie zauwazylem tego, a ten 1) mozesz jeszcze jakos inaczej wyjasnic?
10 lis 13:38
Marcin: w 3) wychodzi mi 3/√n2+5n+4 +n+1−√n2+4n−√n2+n, po podzieleniu przez n wychodzi mi 0/0
czyli 0, a w odpowiedziach jest 3, moglby ktos sprawdzic?
10 lis 13:57
Marcin: moglby ktos pokazac jak stosowac te twierdzenie o 3 ciagach na ktoryms z przykladow 10−12? bo
kompletnei nie rozumiem jak je stosowac
10 lis 14:30
Godzio:
an ≤ n√2n + en ≤ cn
an = n√en = e
cn = n√en + en = n√2 * en = en√2 → e * 1 = e
Stąd nasz ciąg dąży do e
10 lis 15:16
Marcin: ok dzieki ogarnelem to

zostaly mi 2 przyklady:
1) czy mozesz jakos to dokladniej wyjasnic?
3) czy mozesz zobaczyc czy ja mam bład czy w odpowiedziach jest blad
10 lis 16:36
Marcin: up
11 lis 10:46
Marcin: .
11 lis 17:36
Marcin: .
11 lis 21:22