matematykaszkolna.pl
Oblicz pochodną Kasia: Jak rozwiac taki przyklady ? (Oblicz pochodna funkcji za pomoca wzorow na pochodne) a) 3+x2 b) cos5(3x) c) tg4(x/6) d) epi − arc cos x Proszę o pomoc, i udzielenie wstazówek jak sie rozklada te funkcje na Zewnetrzna i wewnetrzna [ f(x) i g(x)]
5 lis 10:47
J :
 2x 
a) f'(x) =

 23+x2 
5 lis 10:49
J : b) f'(x) = 5cos4(3x)*(−sin3x)*3 = −15sin3xcos43x
5 lis 10:51
Gray: Np. c) Niech f(x) = 3x, g(x) = cosx, h(x) = x5. Wówczas cos5(3x) = h(g(f(x)). Stąd: [ cos5(3x) ]' = [h(g(f(x))]' = h' (g(f(x)) * g'(f(x)) * f'(x) = ... ______________ ponieważ f'(x) = 3, g'(x) = −sinx, h'(x) = 5x4, ______________ ... = 5(g(f(x))4 * (−sin(f(x)) * 3 = 5(cos3x)4 * (−sin(3x)) *3 = −15 cos43x * sin3x
5 lis 10:55
J :
 1 2 
c) f'(x) =4tg3(x/6)*(1 + tg2(x/6)*

=

tg3(x/6)(1 + tg2(x/6))
 6 3 
5 lis 10:55
J :
 
−1 

1−x2 
 
d) f'(x) =eπ − arccosx*A ... gdzie A =

 21−x2 
 1 
... = − eπ − arccosx*

 2(1−x2) 
5 lis 11:02
J : ... mała poprawka ...A = ... w liczniku 1 , a nie −1 .... i ostania linijka bez "−" na poczatku ...
5 lis 11:04
Kasia: a skąd sie wział taki wynik w przykladzie a) ?
5 lis 11:05
J : ... to funkcja złożona ... zewnętrzna ; f(x) = x .. wewnętrzna: g(x) = x2 + 3 .. ... pochodna z f(g(x)) = f'(x)*g'(x) ...
5 lis 11:07
wredulus_pospolitus: może tak jak rozpoznać funkcję 'zewnętrzną' masz np. a) 3+x jest to nic innego jak (3+x)1/2 ... co stoi 'wewnątrz' ? oczywiście 3+x ... a co będzie 'na zewnątrz' ? Pierwiastek czyli x1/2
5 lis 11:18
Kasia: pierwszy przyklad rozumiem , rozklada sie na dwie funkcje, ale przy trzech juz leże , patrze i nie widze, a moze daloby sie to stopniowo rozkladac jest taka mozliwosc ? najpierw na zewnetrzna i wewnetrzna , liczymy i potem znow rozkladamy ? U mnie na studiach piszemy , ( zeby niby bylo latwiej) nie f(x), g(x),h(x) tylko Z i W (zewnetrzna i wewnetrzna) i przy takich oznaczeniach ciezko rozbic na 3 funkcje i wtedy juz sie gubie.
5 lis 11:23
Kasia: W każdym razie, bardzo dziekuje za pomoc, przeanalizuje sobie to jeszcze raz jak bede miala wiecej czasu i moze cos zrozumiem z tych trudniejszych ; ))
5 lis 11:28
wredulus_pospolitus: tak to właśnie sie robi najpierw najbardziej zewnętrzna i się 'zagłębiasz' coraz bardziej np. b) f(x) = cos5(3x) = (cos (3x))5 najbardziej zewnętrzna jest x5 ... więc mamy: f'(x) = 5(cos(3x))4 * (cos (3x))' no to teraz patrzymy na tą g(x) = cos(3x) ... najbardziej zewnętrzna jest cos x ... więc mamy: f'(x) = 5(cos(3x))4 * (−sin(3x)) * (3x)' więc ostatecznie: f'(x) = 5(cos(3x))4 * (−sin(3x)) * 3
5 lis 11:33
Kasia: + co to jest A w przykladzie d) i skad sie wzielo
5 lis 11:34
wredulus_pospolitus: A to ten ułamek z pierwiastkami emotka wynika on z pochodnej funkcji g(x) = arcos x
5 lis 11:37
Kasia: super ! przyklad b) zrozumiany emotka
5 lis 11:40
wredulus_pospolitus: c) analogicznie f(x) = tg4(x/6) .... najbardziej zewnętrzna jest potęga czyli x4 zostaje nam (tg (x/6)) ... najbardziej zewnętrzna to tanges czyli tgx zostaje nam x/6 ... no i liczysz pochodną także z niej I to składasz 'do kupy'
5 lis 11:43
Kasia: rozumiem ze licznik to pochodna funkcji arc cos x , a mianownik to pochodna funkcji x tylko że zamiast x jest znow pochodna z arc cos x , tak? tylko czemu tam w koncu nie ma minusa
 −1 
skoro pochodna z arc cos x =

?
 1−x2 
5 lis 11:46
wredulus_pospolitus: d) eπ − arccos x najbardziej zewnętrzną jest .... ex więc mamy: f'(x) = eπ−arccosx * (π−arccosx)' teraz pierwiastek jest najbardziej zewnętrzną:
 1 
f'(x) = eπ−arccosx * (−

) *(π−arccosx)'
 2π−arccosx 
i liczysz ostatnią pochodną i 'do kupy'
5 lis 11:46