matematykaszkolna.pl
Ciągi rozbieżne do nieskończoności Lawenderrr: Korzystając z odpowiednich definicji, wykaż, że ciągo wyrazie ogólnym: an = 2n2 + 1 jest rozbieżny do + Spróbowałam rozwiązać, tzn.: an > M 2n2 + 1 > M 2n2 > M−1
 M−1 
n2>

 2 
jak dalej sobie z tym poradzić? Muszę przenieść wszystko na jedną stronę i rozwiązać nierówność? Pytam, bo sama już nie jestem pewna, gdyby przy n nie było kwadratu, nie miałabym problemu emotka
2 lis 10:50
WueR:
 M−1 
Zauwaz, ze jesli spelnione bedzie n >

, to tym bardziej spelnione bedzie n2 >
 2 
 M−1 

.
 2 
2 lis 11:01
Lawenderrr:
 M−1 
Racja, czyli wystarczy napisać n >

? A co z moim sposobem rozwiązania nierówności,
 2 
jest błędny?
2 lis 11:03
WueR: Dostaniesz poprawne (i dokladniejsze) rozwiazanie. Ale nie jest to potrzebne − zawuaz, ze w sensie granicy nie jest wazne dla nas dla ilu dokladnie wyrazow ciagu bedzie ta nierownosc spelniona. Nawet jak wyrzucimy/zmienimy skonczona ilosc wyrazow w danym ciagu, to o ile ma on granice, po tej zmianie dalej bedzie ja mial. Istotny jest jedynie fakt istnienia tej liczby poczawszy od ktorej nierownosc jest spelniona, a nie to, ktora to liczba.
2 lis 11:08