matematykaszkolna.pl
zbieżność ciągu rekurencyjnego bartek: Witam, muszę udowodnić że poniższy ciąg jest zbieżny oraz obliczyć jego granicę.
 1 
a1 =

 6 
 6an + 6 
an+1 =

 an + 7 
Zadanie zacząłem od udowodnienia indukcyjnie że ciąg ograniczony przez 2, a potem sprawdziłem jego monotoniczność i policzyłem granicę (wyszła mi właśnie 2). Wszystko niby OK, ale mam wrażenie że robię błąd w dowodzie indukcyjnym, przez co rozwiązanie może być złe. O to dowód: 1) Krok dla n = 1:
 1 
a1 =

≤ 2
 6 
2) Założenie: an ≤ 2 Teza: an+1 ≤ 2 Dowód:
 6an + 6 6*2 + 6 18 
an+1 =


=

= 2
 an + 7 2 + 7 9 
an+1 ≤ 2 Czy jeżeli an jest zarówno w mianowniku jak i w liczniku, to mogę zamienić je zgodnie z założeniem na 2 bez zmiany znaku "≤"? A może w ogóle źle zabieram się do tego zadania?
2 lis 04:16
Gray: Zabierasz się dobrze, ale dowód − jak sam zauważyłeś − jest zły.
2 lis 09:39
Gray: Ponieważ an≥0 (to widać; formalnie należy to udowodnić indukcyjnie) oraz
 6(an+7) − 36 36 
an+1 =

= 6 −

≤ 6
 an+7 an+7 
zatem ciąg an jest ograniczony i z dołu i z góry. Te ograniczenia są bardzo grube i mogą być niewystarczające do wykazania monotoniczności, no ale są emotka Pozostaje do wykazania monotoniczność.
2 lis 12:42
Gray: Można i tak (jeżeli chcesz mieć ograniczenie z góry przez 2): Dowód indukcyjny: zakładamy, że an≤2. Wiemy, ża an≥0. Wówczas
 1 1 36 36 36 
an+7≤9 ⇒




⇒ 4≤

 9 an+7 9 an+7 an+7 
 36 36 
−4≥ −

⇒ 2 ≥ 6−

= an+1 − na podstawie wpisu z 12:42.
 an+7 an+7 
Stąd an≤2 dla n∊N. To ograniczenie jest już wystarczająco mocne, aby wykazać monotoniczność. Spróbuj sam.
2 lis 12:49
Gray: Monotoniczność:
 6an+6 6an+6 − an2 − 7an 
an+1−an =

− an =

=
 an+7 an+7 
 an2 +an −6 (an+3)(an−2) 
=−

= −

= ...
 an+7 an+7 
___________________ ponieważ pokazałem poprzednio, że 0 ≤ an ≤ 2, to (an+3)(an−2) ≤ 0 ___________________ ... ≥0 czyli ciąg jest niemalejący. Jako ograniczony jest więc zbieżny. Do 2, ale to chyba wiesz jak wykazać?
2 lis 13:20
bartek: Ok, dzięki wielkie za pomoc. Już chyba wszystko rozumiem. Żeby wykazać że zbieżny jest do dwa potem po prostu piszę:
 6g + 6 
g = lim an = lim an+1 =

 g+7 
g2 + g − 6 = 0 (g − 2)(g + 3) = 0 Odrzucamy g = −3 bo wiemy że g > 0 Zostaje g = 2 lim an = 2 Problem miałem właśnie z tą indukcją, ale widzę że wystarczyło po prostu doprowadzić równanie do trochę innej postaci emotka Co do postu z 12:42, jest tam takie coś:
 36 
an+1 = 6 −

 an + 7 
Czy mogę już tutaj wykorzystać założenie że an≤2, i podstawić:
 36 
an+1 ≤ 6 −

= 6−4 = 2 ?
 2 + 7 
Nie zmieniam znaku "≤" bo ułamek jest ujemny więc wszystko powinno się zgadzać?
2 lis 13:49
Gray: Tak. Rozpisałem to, żeby nie było wątpliwości.
2 lis 14:16