Funkcja z wartościami bezwzględnymi
Szczepan:

Witajcie, jako że ciąglę męczę zadania z wartościami bezwzględnymi, szukam sobie coraz
trudniejszych i natrafiłem na takie:
mamy funkcję i trzeba naszkicować jej wykres:
f(x)=|x
2−9|+|x
2−16|
Jak to w ogóle zrobić? Tak jak w przypadku dwóch wartości bezwzględnych?
Mianowicie zabrałem się do tego tak...
Rozpisałem to na:
f(x)=|x−3|*|x+3|+|x−4|*|x+4|
1. x≥3
2. x≥−3
3. x≥4
4. x≥−4
W taki oto sposób powstało mi 5 przedziałów (rysunek wyżej).
(−
∞,−4)
<−4,−3)
<−3,3)
<3,4)
<4,
∞)
Po tym zrobiłem tabele ze znakami dla każdej wartości bezwzględnej i każdego przedziału.
I po tym należy rozpisywać dla każdego przedziału jak wygląda funkcja?
na przykład dla 1.
f(x)=[−(x−3)]*[−(x+3)]+[−(x−4)]*[−(x+4)]=(−x+3)*(−x−3)+(−x−3)*(−x+4)=2x
2−25
Po czym rysuję tę funkcję? I tak z każdym przedziałem, czy jak?
23 paź 19:09
Szczepan: Na samym końcu zgubiłem x w obliczeniach. Powinno być (chyba

)
f(x)=2x
2−x−21 dla x∊(−
∞,−4)
23 paź 19:15
Szczepan: Odświeżam
23 paź 19:28
Mila:
Cierpliwości, trochę czasu upłynie zanim to napiszę po kolei.
23 paź 20:15
Szczepan: Okej, już zrobiłem

Chyba mam dobrze (wykres zgadza się z wygenerowanym przez google).
Mam pytanie, jeżeli dobrze zrobiłem, to pojawia się tam miejsce zerowe 2,5
√2 i −2,5
√2. Mogę
to po prostu na oko zaznaczyć na osi, że jest to ≈3,5 i −3,5, prawda?
I skąd wiem, ze funkcje z przedziałów 1 i 5 przechodzą idealnie w punktach −4 i 4 (a funkcja z
przedziału 3 w punktach −3 i 4). Przez to, że musi być połączenie z przedziałami 2 i 4?
23 paź 20:28
Mila:

f(x)=|x
2−9|+|x
2−16|
Ustalam wzór f(x) w każdym przedziale:
1)
|x
2−9|=x
2−9 ⇔x≤−3 lub x≥3
|x
2−16|=x
2−16⇔x≤−4 lub x≥4
a)x≤−4
f(x)=x
2−9+x
2−16⇔
f(x)=2x2−25
b) To samo dla x≥4
f(x)=
2x2−25
c) x∊(−4,−3>
f(x)=x
2−9−x
2+16⇔
f(x)=7
d)x∊(−3,3)
f(x)=−x
2+9−x
2+16⇔
f(x)=−2x2+25
e) x∊<3,4)
f(x)=x
2−9−x
2+16⇔
f(x)=7
23 paź 20:32
Szczepan: Dzięki wielkie Mila, po sprawdzeniu wszystko się zgadza. A wracając do tych pytań co u góry
napisałem? To jak to jest?
23 paź 20:35
Mila:
Ta funkcja nie ma miejsc zerowych, rysujesz szkic w przedziałach, na "styku" liczysz wartości,
wsp. wierzchołka w środkowej części, np.f(5)=f(−5)=..
23 paź 20:40
Szczepan: Z tym przechodzeniem funckji, to chodzi mi o funkcje f(x)=2x2−25, że przechodzi w punktach
(−4,7) i (4,7), a funkcja f(x)=−2x2+25 w punktach (−3,7) i (3,7)
23 paź 20:40
Szczepan: Tzn nie ma miejsc zerowych jak się "odetnie", ale przed tym są własnie w tych miejsach
(mniejsza już o to)
23 paź 20:41
Szczepan: Liczy funkcje z danych przedziałów po prostu muszą się łączyć, tak?
23 paź 20:42
Szczepan: Czyli* ...
23 paź 20:42
Mila:
Tutaj tak, w innych przypadkach różnie bywa, mogą być uskoki.
23 paź 20:54
Szczepan: Okej, wszystko jasne w tym zadaniu

Wielkie dzięki i pozdrawiam
23 paź 21:03
Mila:
23 paź 21:10