f.homograficzna tyu: mam proste zadanie, ale nie wiem jak narysować tą funkcję homograficzną, choć wiem jak ona wygląda

	x+ 2
y=
	x−2

	x−2 + 4		4
y=		= 1 +
	x−2		x−2

	4
czy teraz mam narysować tabelę dla		i przesunąć o 1 w górę
	x−2

PW: "Z całym ceremoniałem" to zacząć od

	1
g(x) =		,
	x

przesunąć w prawo o 2, pomnożyć przez 4 czyli "rozciągnąć" za pomocą powinowactwa, potem przesunąć w górę o 1.

5-latek: Ja kiedy sie uczylem liczylem od razu w tabelce x i y

	4
czyli np x=1 to y=1+		= 1−4=−3 i tak dalej
	1−2

Teraz sie robi inaczej

	4
1. rysujesz wykres f=		2. Przesuwasz go o 2 jednoski w prawo . 3. potem przesuwasz go o
	x

1 jednostke do gory

tyu: dzięki PW

tyu: dziękuje 5−latek

5-latek: I teraz tyu zobacz ile wykonujesz nikomu niepotrzbnej roboty zamiast wziac kalkulator do reki i liczyc od razu (lub niektore y od razu w pamieci

	1
Przeciez rysujac wykres		i tak go dokladnie nie narysujesz tylko w przyblizeniu w
	x

zeszycie To czy nie lepiej rysowac od razu caly wykres?

tyu: jest jeszcze sposób wykorzystujący asymptoty, o którym się dowiedziałem. Asymptota pozioma to y=1, bo to jest ta jedynka, o którą przesuwamy w górę, Asymptota pionowa wyznaczona przez x, dla którego funkcja nie istnieje, czyli x=2 może się komuś przyda ten sposób.

tyu: nie , bo wziąć kalkulator może wziąć każdy i przeliczyć, ale może jak któryś tam razy przypomnę sobie ten sposób z rysowanie wykresów, to może się mi on bardziej utrwali w głowie. Wziąłem moje kajety i przeglądałem ten temat zanim zadałem pytanie na forum, więc nie byłem całkiem zielony

5-latek: Po to jest kalkulator zeby go wykorzystac kazdy sie potrafi narobic ale nie kazdy potrafi pomyslec ze mozna inaczej . taka jest wlasnie roznica pomiedzy tymi dwojga A u siebie w tym sposobie z 21:30 jesli narysujesz te asymtoty to bedziesz jak potem rysowal ? Jesli napiszsez to ja CI powiem jak ja bym rysowal . Nie jest moim zamiarem zmienianie przyzwyczajen ale czasami trzeba pomyslec o ekonomii pracy

tyu: wiem, że 1/x jest w pierwszej ćwiartce, więc bym rysował w I i III ćwiartce.

5-latek:

	1		4
No dobrze ale ty masz po narysowaniu asymptot narysowac nie		tylko
	x		x

wiec w sumie robisz to samo co napisal PW o 21:16

	4
Ja bym rysowal od razu wykres y=
	x

5-latek:

	1		4
No bo TY z wykresu y=		musisz przejsc do wykresu y=
	x		x

Juz widzisz o co chodzi ? Chcialem CI tylko pokazac ile roboty wykonujesz na darmo. Ale rob tak jak Cie uczono

tyu: trochę ten temat f. homograficznej odświeżam, więc masz rację, że mogę teraz robić jakieś zbędne obliczenia.