Nauka do matury Bart: Witam, zacząłem już naukę do matury, ale nie wiem co jest najlepszym sposobem na dobre rezultaty. Mam repetytorium PWN do poziomu podstawowego, działami, więc sobie robię po kolei. Dodatkowo chcę zdawać rozszerzoną matematykę, i startuje praktycznie od 0, więc jaki sposób nauki najlepszy będzie dla mnie? Kupiłem książki Kiełbasy (2 części − podst + rozsz). Dodatkowo nauczyciel polecił mi książkę do rozszerzenia z WSIPu z takim kalkulatorkiem na okładce Wiele osób również poleca, aby zamiast kuć z tych książek, robić po prostu arkusze, i przerobienie wszystkich arkuszy jest gwarancją dobrego wyniku.. Teraz mam tyle tych materiałów, wszystkiego nie dam rady robić, a sam nie wiem co jest najlepsze.. Może jakaś strona w necie? Jeśli chodzi o podstawe, to wiem mniej więcej jakie zadania mogą się pojawić, ale z roszerzenia nie znam nawet dobrze działów. PROSZĘ O POMOC Jak wy uważacie?

Kacper: W szkole masz podstawę czy rozszerzenie?

PW: http://bip.men.gov.pl/images/stories/akty/27_08.pdf przede wszystkim wydrukuj sobie to, strony od 245 do 251.

Bart: Właśnie w szkole mam tylko podstawę. I jeśli chodzi o rzeczy do matury podstawowej, to większość mam na zajęciach, i w domu jedynie sobie bardziej trenuje. Nie mam z tym problemów. Jednak zależy mi również, żeby zdać rozszerzenie najlepiej jak się da

Bart: Właśnie w szkole mam tylko podstawę. I jeśli chodzi o rzeczy do matury podstawowej, to większość mam na zajęciach, i w domu jedynie sobie bardziej trenuje. Nie mam z tym problemów. Jednak zależy mi również, żeby zdać rozszerzenie najlepiej jak się da

Bart: To co mi kolega wysłał, wyżej, to chyba jest dla nowej matury, tej od 2015. Ja jestem w 4 klasie technikum i zdaję jeszcze starą maturę

Majk: Radziłbym wybrać coś innego niż Kiełbasę....za dużo zadań konkursowych i naprawdę trudnych.

Majk: Aby brać się za rozszerzenie musisz mieć opanowany materiał z podstawy.

daras: Kiełbasa jest niestrawna

Kacper: Jeśli dopiero teraz bierzesz się za rozszerzenie to będzie ciężko o dobry wynik. Trzeba by siedzieć po kilkanaście godzin tygodniowo nad matematyką. Przede wszystkim potrzebna "porządna" teoria i do tego dobrze dopasowane zadania. Dość dobry jest zbiór do matury z Nowej Ery. Zadania niezbyt trudne i "maturalne". Spróbuj dopytać nauczyciela o pomoc. Samemu będzie ci bardzo ciężko.

daras: Zadałeś złe pytanie , każdy ma swoje preferencje i za chwilę dostaniesz 1001 propozycji i znowu nie będziesz wiedział co wybrac, musisz coś wylosować z tego co masz i zacząć rozwiązywać zadania bo jesteś już spóźniony moi kursanci przygotowują sie do matury już od pół roku

Bart: No właśnie, dlatego nie wiem, co teraz robić. Czy odpuścić rozszerzoną matmę, i robić tylko podstawę zeby nie zawracać sobie i głowy, i z podstawowej wycisnąć ile się da najwięcej... Czy robić rozszerzeni.. Właśnie problemem jest to, że jest ogrom zadań, nie wiem w co ręcę włożyć.. Tym bardziej, że nie wiem które zadania koniecznie robić, które odpuścić, bo nie da się przerobić wszystkich bo nie starcza mi czasu.

Blue: Ja sobie nie wyobrażam , gdybym miała teraz zacząć dopiero naukę do rozszerzenia A jestem w podobnej sytuacji jak Ty, co do Kiełbasy , to zgodzę się z Darasem (No chyba, że Geometria Kiełbasy − ma chyba więcej "wspólnego" z maturą )

barteg: Ja polecam nową erę, wyszedł pod nową maturę zbiór "Teraz matura" lub coś w ten deseń, zadania ćwiczeniowe, zestawy o różnym stopniu trudności, ponoć sporo dowodów+ przykładowe arkusze, a cena coś kolo 20zł~ a jest tego sporo. Wiem, że zdajesz jeszcze starą maturę, ale materiał się nie zmienił, tylko sposób sprawdzania Twoich umiejętności. To, że ktoś sobie nie wyobraża siebie na Twoim miejscu, kiedy dopiero zaczynasz swoją przygodę z rozszerzeniem nie znaczy, że sobie nie poradzisz. Do matury zostało jakieś 200dni, jak się czegoś chce to na prawdę można! https://www.youtube.com/watch?v=oZLopuvUtV8

Bart: Sam już nie wiem, co teraz mam zrobić

barteg: Może co ważniejsze, zadaj sobie pytanie co będziesz później robił, czy ta matma Ci jest np. potrzebna na studia, bo jeśli tak, to nic tylko wziąć się za naukę, a jeśli robisz to czysto hobbystycznie... to tym bardziej

Bart: Ostatnio kupiłem coś takiego http://allegro.pl/repetytorium-matura-matematyka-rozsz-zdasz-to-wsip-i4663305876.html

Bart: Potrzebna mi na studia , chcę iść na informatykę . Na podstawie ciężko będę miał się dostać, a nawet jak się dostanę, to będę miał okropne zaległości na pierwszym roku.

Bart: Nie mam osoby, która by mnie mogła poprowadzić po kolei, co i jak robić. Korepetycje są bardzo drogie. Ok 60 zł za godzine to dla mnie dużo.

barteg: Popatrz ile masz darmowych korepetycji w internecie patrz np. taki matemaks ile on matematyki wytłumaczył na yt, arkusze rozwiązuje itd itd, wszystko jest pod ręką, trzeba tylko usiąść i wziąć się w sobie

Blue: Kacper a ten zbiór z Nowej Ery gruby jest? Taki jak Aksjomat czy cieńszy? I jak skończę Aksjomat(planuję pod koniec grudnia), to proponujesz mi bardziej zbiór z Nowej Ery czy tylko Arkusze maturalne z Nowej Ery?

Blue: Ja tam matematyki nauczyłam się głównie dzięki temu forum za co BARDZO WSZYTKIM DZIĘKUJĘ Korepetycje nie są potrzebne...

Blue: Chociaż jeszcze sporo przede mną Kombinatoryki nie mogę ogarnąć

Bart: A na tym forum jest materiał rozszerzony? czy tylko podstawa. Ja kupiłem kiełbasę, każdy chwalił w necie, okazuje się, że wielu zadań nie ma,, kupiłem drugą, nie ma czegoś innego, i tak naprawdę nie ma jednej sensownej książki gdzie byłaby teoria + sensowne zadania, krok po kroku itp. Człowiek który się nie zna, ciężko jest ogarniać w takim bałaganie i wyszukiwać sobie zadania

Bart: A matemaks spoko, tylko że z rozszerzenia są tylko arkusze. I to kilka.

Blue: Bart, ja sama teorii uczyłam się po prostu z takiej książki, jaką ma rozszerzenie do 2 i teraz się uczę z 3 książki. Najpierw teoria + przykłady, które były w tych książkach, potem zadania, jak jakiegoś nie umiałam − wrzucałam tutaj.

Blue: *do 2 klasy

Bart: Dużo osób mówi, że zadania kiełbasy są trudne, nawet trudniejsze od tych z matury, dlatego po przerobieniu ich, gwarancja jest że będzie dobry wynik

Blue: Według mnie taka metoda nie jest dobra, bo zależy , jaki jesteś− niektórzy wolą się uczyć bardziej maturalnych, bo ogarną pewne schematy i na pewno z niektórymi zadaniami sobie na maturze poradzą... A Kiełbasa Ciebie tych schematów nie nauczy wg mnie

Bart: No ja lubię na schemat, ale innego wyboru w sumie nie mam.

Bart: Wolałbym tak jak mówię, teoria, do tego zadania typowo do matury, wszystkie typu i Krok po kroku pokazane.. Ale niestety nie ma czegoś takiego.. Jestem skazany na Kiełbasę, chyba lepsze to niż latać po książkach wszystkich. Jeden poleca to, drugi tamto itd. już od tego zgłupiałem.

Bart: W takim razie, czy może ktoś mi polecić jakąś dobrą teorie, lub przykłady itp. żeby najpierw to ogarnąc a potem zbiór kiełbasy

5-latek: A widzisz czekalem na to kiedy to napisesz ze zglupiales . Powiem CI wiecej . I dobrze Ci tak . \Od czego masz swojego nauczyciela zeby sie jesgo zapytac ? na forum kazdy CI bedzie doradazal co innego . Kazdy jest inny i kazdy do siebie dostosowuje metode uczenia . ja Ciebie np nie zanam w odroznieniu od Twojego nauczyciela ktory wie co potrafisz i doradzi jak masz sie dalej uczyc . Tak samo co do literatury teraz juz wiesz dlaczego nie nalezy zadawac takich pytan ?

5-latek: Dostaniesz iles tam odpowiedzi i na koncu dojdziesz do konkluzji do jakiej doszsedlesz

Bart: W takim razie robię Kiełbasę + arkusze maturalne i liczę na dobry wynik

hecv: Popatrz w księgarniach. Kup sobie jakąś serię podręczników do liceum i przede wszystkim rób zadania. Zainwestuj w kilka zbiorów zadań.