liczby
martyna: Uzasadnij, że istnieje tylko jedna liczba całkowita spełniająca jednocześnie nierówności
x>√2x−1 i √3x>x+1
15 paź 20:55
Kacper:
trzeba rozwiązać obie nierówności
i wyznaczyć część wspólną
15 paź 20:56
tyneczka: ok czyli to będzie x>1+√2 i x>√3+12
i co teraz ?
15 paź 21:02
pigor: ..., no to patrz i szukaj... co

, bo masz chyba coś
nie tak ze zwrotem znaku nierówności, bo ja mam np. tak :
x > √2x−1 i √3x > x+1 ⇔
√2x−x< 1 i
√3x−x >1 ⇔
⇔ (
√2−1)x < 1 /*(
√2+1) i (
√3−1)x > 1 /*(
√3+1) ⇔
⇔ (2−1)x <
√2{+1 i (3−1)x >
√3+1 /:2 ⇔ x <
√2+1 i x >
12(
√3+1) ⇔
⇔
12(√3+1) < x < √2+1 ⇔
x ∊ ( 12(√3+1) ; √2+1) .
15 paź 21:07
pigor: ... , a w tym przedziale masz tylko
x=2 ∊ C , c.n. uzasadnić .
15 paź 21:09