Funkcja
bezendu:

Jak naszkicować wykres funkcji f(x)
f(x)=(patrz rysunek)
14 paź 19:34
Kacper:
pierwsze to podłoga − floor (częśc całkowita)
drugie to sufit − ceiling
google gryzie?
14 paź 19:37
bezendu:
ale to nie jest [x] tylko w pierwszym ten daszek jest od dołu a w drugim od góry..
14 paź 19:39
14 paź 19:41
Kacper:
Radzę ponownie zapoznać się z tym co mówiłem. Podłoga to to samo co część całkowita.
14 paź 19:42
bezendu: ?
14 paź 23:25
Eta:
1/ x ........stoi na podłodze
2/ x .........wisi na suficie
14 paź 23:27
bezendu:
Dziękuję
Eta
14 paź 23:27
Mila:
1) zaokrąglenie do całkowitej w dół
2) zaokrąglenie do całkowitej w górę.
14 paź 23:46
bezendu:
Dziękuję.
Widzę, że chyba mam zaległości po technikum..
15 paź 22:47
jakubs: Czemu zaległości ? Ja tego w LO nie miałem, dopiero dzisiaj na wykładzie miałem
15 paź 22:55
bezendu:
Według mojego wykładowcy to powinno być w lo i wiele innych rzeczy..
15 paź 22:56
Mila:
Są oderwani od rzeczywistości.
16 paź 00:19
bezendu:
Czy funkcje odwrotne są w programie na poziomie R ?
16 paź 00:21
razor: u mnie w grupie ~30 osób nikt nie miał
16 paź 00:26
akademik:
Ciągle tkwi w młodych polakach przekonanie, że to, co nie zostanie podane na tacy, nie trzeba
znać, nie trzeba tym się interesować, nie trzeba rozszerzać wiedzy na własną rękę.
"Tego przecież nie było w szkole" − takie tłumaczenie swojej ignorancji jest objawem nie tylko
lenistwa, niechciejstwa i niedojrzałości, ale także smutnym obrazem współczesnych niby
wykształconych absolwentów szkół średnich. "U mnie w grupie ~30 osób nikt nie miał" − no to
co, że nikt nie umiał, to żadne tłumaczenie. Całą grupę należałoby cofnąć do szkoły. O zgrozo!
16 paź 00:45
Kamil:
A Ciebie do psychiatryka xD
16 paź 00:46
Lukas:
Sam byłem w liceum i też tego nie miałem. Wracając do wypowiedzi ciekawe czy @akademik znał
funkcji odwrotne będąc w szkole średniej ? Hmm chyba czas cofnąć się do przedszkola kolego bo
czytanie ze zrozumieniem nie boli...
16 paź 00:53
Eta:
"w młodych
Polakach"
16 paź 01:01
bezendu:
Co świadczy, że akademik musi wrócić do przedszkola i się poprawnej polszczyzny pouczyć
16 paź 01:02
Eta:
16 paź 01:05
bezendu:
Bo chyba przez swoją ignorancję, niechlujstwo i niedojrzałość zapomniał zajrzeć do słownika
16 paź 01:07
Kacper:
Wykładowcy, szczególnie ci starsi są przekonani, że w szkole uczy się rachunku różniczkowego,
granic i wielu innych rzeczy. Nie wiem czy oni zatrzymali się na pewnym etapie? Nie oglądają
tv, nie czytają informacji w internecie jak to obecnie wygląda?
W takim razie niech każda uczelnia określi co ma umieć maturzysta przychodząc na studia na dany
kierunek i nie będzie kłopotu.
16 paź 08:05
5-latek: Wiemy kto napisal bul i takze obiat
Kazdy z nas popelnia bledy te ortograficzne
Licealista ktory wybiera sie na studia i ma na mysli okreslona uczelnie powinien sie
zainteresowac co jest wymagane na uczeli (pytac innych studentow z tej uczellni ) a jest na to
czas, nie po maturze ,ale znacznie wczesniej
Wtedy nie jest sie rozczarowanym ze ja tego nie mialem w liceum
Ile razy padalo pytanie Czy to obowiazuje na muturze ? Nie . no to nie muszse sie z tym
zapoznazwac Piszse tu o licealistach uczniach technikow ktorzy wybieraja sie na studia
Dlatego potem tak jak Kamil wysyla do psychiatyka bo sam sobie nie daje rady (moze wlasnie
nalezalo sie spotkac kolego z psychiatra i porozmamwiac czy bede nadawac sie na studia )
Dlatego potem co niektorzy potrzebuja az 10 potwierdzen tego co dostali na poczatku
16 paź 11:32
Kamil:
Ciekawe jaki odsetek maturzystów realizuję program ze studiów przygotowując się do matury ?
Hmm finaliści olimpiad matematycznych ? Studia są od tego, żeby się nauczyć, a wykładowcy
zapominają o reformie. Więc 5−latek przeczytaj sobie post Kacpra i się zastanów co piszesz, bo
chyba nie masz kontaktu z uczelnią wyższą i gdybasz tylko sobie.
Byłeś na studiach ? Zetknąłeś się z takim problem ? Nie więc nie wypowiadaj się na temat na
który nie masz zielonego pojęcia. Pozdrawiam.
16 paź 12:15
bezendu:
''Licealista ktory wybiera sie na studia i ma na mysli okreslona uczelnie powinien sie
zainteresowac co jest wymagane na uczeli (pytac innych studentow z tej uczellni ) a jest na to
czas, nie po maturze ,ale znacznie wczesniej ''
Większej bzdury nie słyszałem...
Wcześniej to znaczy kiedy ? Wtedy kiedy musi się przygotować do matury i ją dobrze napisać,
żeby się dostać na studia czy podczas obrony technika ?
A jak już wyżej jest napisane... Studia mają Cię nauczyć tego czego nie potrafisz bo inaczej po
co studiować ?
16 paź 12:19
52: Na studiach mają Cię nauczyć... ale czy nauczą to wszystko zależy od profesorów tak samo jak od
nauczycieli w szkołach średnich czy zrealizują z wami granice,pochodne itp.
A autopsji mogę napisać, że w każdej klasie LO miałem (z matematyki miałem innego nauczyciela)
W pierwszej klasie miałem wprowadzone pojęcie podłoga i sufit i funkcje odwrotną i średnie itd.
(ale że to nie było wymagane na maturze to nauczycielka dawała z tego zadania na ocenę
celującą i jak ktoś chciał to się uczył jak nie to nie) Potem w drugiej klasie miałem
zrealizowane granice i pochodne... mieliśmy z tego normalny sprawdzian. W trzeciej klasie
miałem wszystko typowo pod maturę ponieważ przyszła Pani z gimnazjum bardzo wystraszona i
chciała żebyśmy robili same zadania pod maturę, praktycznie by zostały nam w głowach schematy
jak robić zadania, a nie przy nich myśleć.
Oczywiście te materiały wykraczające poza maturę, były z grubsza omawiane i nie zagnębialiśmy
się w to bardziej, no chyba że olimpijczycy.
Także nie wiem po co się tak spinać... Z jakieś 99% jeśli usłyszała coś że to jest ponad
program to się nad tym nie skupiali... więc jaki sens miałoby wprowadzenie tego skoro 2 osoby
na 30 osób by się tym zainteresowało. Dla niektórych to strata czasu. A na studiach też lecą z
materiałem i dużo każdy musi w domu posiedzieć aby się czegoś nauczyć...
Więc narzekajmy dalej (w końcu my POLACY) jesteśmy w tym najlepsi.
16 paź 12:44