matematykaszkolna.pl
Pierwszy na świecie uprościłem metodę dr. Stefana Banacha. lwg: Wyznacz wszystkie rozwiązania naturalne dodatnie (wystarczy w N+, bo np. na wyspach brytyjskich doba jest dłuższa, niż w RP) równania. Pewien znakomity profesor dr hab.: 400=202=(2uv)2 ⇒ (u=10 i v=1) lub (u=5 i v =2). Stąd 400=1012−992=292−212. Panie Profesorze, a gdzie 52482=252−152 = 400 ? Profesor z niezłym ślugiem: NO CÓŻ, PROFESOR TEŻ WSZYSTKIEGO NIE WIE OD RAZU. 400=z2−y. k ∊ {2, 4, 8,10}, gdyż ilorazy też muszą być parzyste 400/2, 400/4, 400/8, 400/10. Oczywiście k < 400 i z − y = k. Wyznaczymy tylko rozwiązania brakujące. [z = (400 + 42)/(2*4) = 52 i y = (400 − 420/(2*4) = 48] lub [z = (400 + 102)/(2*10) = 25 i y = z − k = 25 − 10 = 15. Niestety ktoś się nie bał i to pierwszeństwo mi zajebał. Ale to nie dowód WTF. I nie dowód The Andy Beal Conjecture. Miejmy nadzieję, że tego drugiego dowodu nie pod3,14 ier/lą.
11 paź 18:13