Prawa logiczne
xdx:
[(p⇒q)∧~q]⇒~p⇔
[(~p∨q)∧~q]⇒~p⇔
~[(~p∨q)∧~q]∨~p⇔
~[(~p∧~q)∨(q∧~q)]∨~p⇔
~[~(p∨q)∨0]∨~p⇔
~[~(p∨q)]v~p⇔
(p∨q)∨~p⇔
(p∨~p)vq⇔
1∨q⇔1
Mógłby ktoś sprawdzić czy dobrze rozumuję
11 paź 12:18
Hurwitz: Wygląda logicznie.
11 paź 12:42
xdx: OK. Jeszcze mam problem z zapisaniem tego za pomocą kreski sheffera.
(p∧r)⇒~q⇔ eliminuje implikacje
~(p∧r)∨~q⇔ z def kreska to zaprzeczenie koniunkcji
p|r ∨~q ⇔ i dalej stoję
11 paź 12:47
Hurwitz: A może tak:
~(p∧r)∨~q ⇔ (p∧r)|q ⇔ (~(p|r))|q
11 paź 14:55
xdx: Na jakiej zasadzie zgubiłeś zaprzeczenia i wstawiłeś ]
11 paź 15:18
Hurwitz: Kreska to podobno zaprzeczenie koniunkcji (nie słyszałem o tym). Zatem
~(p∧r)∨~q ⇔ ~ [(p∧r)∧q] ⇔ (p∧r)|q
Dalej podobnie.
11 paź 15:27
lwg: a+b=
c
znaczy a+b=c.
Tak czy nie? Nie musimy przenosić znaku równości.
Wobec tego
{[(p⇒q)∧~q] ⇒~p} ⇔ {[(~p∨q) ∧~q] ⇒~p} ⇔ {~[(~p∨q)∧~q]∨~p} ⇔
...
Co powyżej robi zdanie r ?
Bawcie się, najlepiej z opracowaniem wskazanym przez wykładowcę.
http://grzegorj.keed.pl/logika/zwlog.html
11 paź 15:55
xdx: Dobrze lwg.
Mam jeszcze takie pytanie Znaleźć formułę o możliwie najkrótszej długości równoważną
~(~p⋁(q⋀~r))∨(p∧(p⇒q))
Nie wiem co zrobic czy eliminowac implikacje?
11 paź 16:26
xdx: ref
11 paź 20:18
lwg: Mój Przyjacielu! Padam na wszystko. Nie jestem tak znakomity, jak Antoni Sz., który jest w RPA.
Antek zaginał profesorów wielokrotnie, jako student matematyki na UMCS.
Byłem tylko dobry. Ale nie miałem matematyki na poziomie polibudy.
Był taki czas, kiedy parabolę i hiperbolę rozwaliłem po swojemu, zgodnie z definicjami.
Zyga Szukiewicz (dwa fakultety: fizyka i zootechnika) i Jacek Cygan (znakomity diabetolog)
byli zdumieni, jako dzieciaki, dorosłe dzieciaki. Mówili, Lechu, ale masz formę.
Dlatego dzięki Jackowi Cyganowi zdałem egzamin z języka angielskiego dla początkujących.
Jacek mnie przygotował.
Pan mgr Dakowski oznajmił wszystkim: PROSZĘ PANSTWA. GUŁA ZDAŁ EGZAMIN (siedem czasów). Dlatego
dziewczyny z różnych kierunków na PIP UMCS nie wypuściły mnie. Musiałem zdać drugi egzamin,
właśnie przed female. Spokojnie, podejdź do tego ponownie.
11 paź 22:12
lwg: Chyba trzeba zastąpić implikacje. Pytaj lepszych, tzn. tych, których uważasz za znakomitych.
Jeśli odmówią, to nie mów im nic. Przemówię do nich − już − stąd. Niech się nie śmieją, nie
dlatego, że śmieje się ten, kto śmieje się ostatni, lecz dlatego, że taka pomoc Tobie z ICH
strony, nie odbierze IM szmalu. Pozdrawiam Cię. Leszek
11 paź 22:33
xdx: W tym zadaniu to najbardziej przeszkadza mi te r
11 paź 23:06