Miary kątów w trójkącie,środkowa,wysokość,dwusieczna
MonicaAlexandra: W ΔABC z wierzchołka kąta C poprowadzono wysokość,dwusieczną i środkową,które podzieliły kąt na
4 równe części. Oblicz miary kątów ΔABC.
Nie mam kompletnie pomysłu na to zadanie

Ciągle mi się oznaczenia z miarami kątów
upraszczają i nic konkretnego nie mogę znaleźć żeby to rozwiązać ;c
8 paź 19:13
Kacper: A masz odpowiedź?
8 paź 19:33
MonicaAlexandra: Niestety nie mam

gdybym miała to może by się udało jakoś od końca dojść do tego i potem
analizować jak inaczej to zrobić a tak to nie mam pojęcia
8 paź 19:45
Kacper:
Jakoś nie wydaje mi się, żeby taki trójkąt istniał, ale mogę się mylić
8 paź 19:47
MonicaAlexandra: Ja już sama nie wiem... Możliwe,że osoba,która dała mi to zadanie pominęła coś w treści...
8 paź 19:55
Andrzej: Policzyłem
8 paź 19:55
===:

... a dlaczego nie ?
8 paź 19:56
Andrzej: To trójkąt o kątach 90, 22.5, 67.5
Policzyłem z twierdzenia o dwusiecznej. Mam wrażenie, że to trochę długa metoda i da się
szybciej. Ale udało się
8 paź 19:57
MonicaAlexandra: Tak na idiotę dopasowywując sobie miary kątów niby wychodzi,że może być np 80,70,30... ale czy
to ma sens?
8 paź 19:58
MonicaAlexandra: A mogłabym poprosić o bardziej szczegółowe rozwiązanie?
8 paź 19:58
MonicaAlexandra: I który kąt jest który oraz ile wynosi ta 1/4 tego kąta który został podzielony?
8 paź 20:03
Kacper: Ma ktoś krótki sposób na to zadanko?
Andrzej rzeczywiście da się policzyć, ale pisania sporo
8 paź 21:06
MonicaAlexandra: A mógłbyś wprowadzić na rysunku oznaczenia lub coś w ten deseń? Bo nie wiem jak oznaczyć boki
itp żeby mi jakieś sensowne działania wyszły ;c
8 paź 22:41
Andrzej w pracy: Tu Andrzej, tylko że teraz z pracy piszę. Rozłączyło mi net wczoraj. A znalazłem banalny sposób
na to zadanko − w dwóch linijkach niemal.
Ludziki, to prościutkie, na poziomie 5. klasy jest

Na samych kątach się liczy − suma kątów w
trójkącie. Jak nie wymyślicie do wieczorka, to napiszę.
Idę uczyć dzieci, pozdrawiam.
9 paź 08:14
Janek191:

γ = 4 δ
9 paź 09:14
===:

... i wszystko jasne−

(dla Ciebie pozostaje wykazanie, że ten trójkąt musi być prostokątny
9 paź 11:42
PW: Samymi kątami wyliczyć się nie da. Musi być uwzględniony choćby warunek podziału podstawy na
dwa równe odcinki przez środkową. Niech środkowa ma długość d, podstawa 2a, a pozostałe boki
trójkąta b i c.
Z twierdzenia sinusów wynikają równości:
| | a | | d | |
(1) |
| = |
| , |
| | sin(3α) | | sin(90° − α) | |
a w drugim z trójkątów
| | a | | d | |
(2) |
| = |
| . |
| | sinα | | sin(90°− 3α) | |
Wyliczenie, że kąty w odpowiednich trójkątach są równe (90°−α) oraz (90°−3α) jest łatwe.
Z równości (1) i (2) po podzieleniu stronami i zastosowaniu wzoru redukcyjnego wynika
| | sinα | | cos(3α) | |
|
| = |
| |
| | sin(3α) | | cosα | |
sinαcosα = sin(3α)cos(3α)
2sinαcosα = 2sin(3α)cos(3α)
sin(2α) = sin(6α),
dla kątów ostrych takich że 4α < 180° równanie to ma jedno rozwiązanie
6α = 180°−2α
8α = 180°
α = 22°30''.
Andrzej wczoraj oświadczył, że zastosował twierdzenie o dwusiecznej, więc przedstawiam
inny sposób, ale nie wierzę w cudowny sposób "dla dzieci".
9 paź 15:58
Kacper:
Ja też chętnie zobaczę "cudowny" sposób tylko z kątów.
PW nieźle.
W sumie to prostsze niż korzystanie z twierdzenia o dwusiecznej.
11 paź 12:04