matematykaszkolna.pl
Dowód Em:
 n3+2n2−3n−6 
Wyznacz wszystkie liczby całkowite n, dla których liczba

jest liczbą
 n2+3n+2 
całkowitą.
7 paź 22:25
3Slinia&6: n3 + 2n2 − 3n − 6 = n3 + 3n2 + 2n − n2 − 5n − 6
n(n2 + 3n + 2) − n2 − 5n − 6  (n−6)(n+1) 

= 1 =

=
n2 + 3n + 2 (n+2)(n+1) 
za. n ≠ −1 i n ≠ −2
 n−6 (n+2) − 8 8 
= 1 +

= 1 +

= 2 −

 n+2 n+2 n+2 
wiec n+2 jest dzielnikiem 8 n+2 = { −8,−4,−2,−1,0,1,2,4,8} n = {−10,−6,−4,−3,−1,0,2,6}
7 paź 22:34
3Slinia&6: w 2 linii .. = 1 + ulamek
7 paź 22:34
kubek_kawy: co dzieje się z n przy wyciąganiu całości przed ułamek? w sensie n(n2 + 3n + 2) na 1 + ...
1 lis 00:08
Bleee: Zniknęło, oczywiście Winno być n + ulamek
1 lis 00:22
kubek_kawy: Według moich obliczeń wychodzi:
n(n+2)(n+1)) − n2 − 5n − 6 

n+2)(n+1) 
Dziedzina to n € C\ {−2, −1}
 −n2 − 5n − 6 n2 + 5n − 6 
n +

= n −

 (n+2)(n+1) (n+2)(n+1) 
 (n+2)(n+3) n+3 2 
n −

= n −

= n − 1 −

 (n+2)(n+1) n+1 n+1 
i stąd to wyrażenie jest liczbą całkowitą wtedy i tylko wtedy, gdy mianownik jest dzielnikiem liczby 2, czyli n+1 = 1 lub n+1 = −1 lub n+1 = −2 lub n+1 = 2 n = 0 lub n = −2 lub n = −3 lub n = 1 z czego −2 jest niezgodne z dziedzina, więc n€ {−3, 0, 1}
1 lis 01:03