.
Mat: Witam. Mam problemy z planimetrią...nie potrafię znaleźć zależności, jakichś sposobów na
rozwiązanie konkretnych problemów....nie widzę tego po prostu. Stąd również moje
pytanie...najlepiej do tych którzy poradzili sobie z tym problemem. Poziom matury
rozszerzonej.
Może macie jakieś konkretne porady... co robić... jak sobie z tym radzić...
Tw.Pitagorasa znam... a reszty nie potrafię się domyśleć.
Jest to moja pięta achillesowa...a jak to mówią "jesteś tak dobry jak mocna jest Twoja
najgorsza strona"
Każda porada mile widziana. Nawet jeśli chodzi o jakieś konkretne wskazówki... zależności
cokolwiek.
Im więcej się dowiem tym lepiej...
Pozdrawiam wszystkich
7 paź 21:05
Mila:
Rozwiązuj zadania.Analizuj zadania rozwiązane, sprawdzaj jakie poełniłeś błędy.
8 paź 16:46
razor: Polecam z kiełbasy zadania wprowadzające − zrób je wszystkie. warto też wiedzieć jak
wyprowadzić jakieś twierdzenie, o wiele łatwiej jest je zapamiętać jeśli wiadomo jak powstaje
8 paź 16:56
bezendu:
Ja do tej pory nic nie umiem z planimetrii
8 paź 16:57
razor: ja umiałem na maturę, przez wakacje zdążyłem zapomnieć
8 paź 16:58
bezendu:
Ale na całe szczęście na PWr nie ma planimetrii
8 paź 17:00
Mat: Dobrze się składa bo akurat mam kiełbasę
8 paź 17:00
bezendu:
Ja też, w lodówce leży
8 paź 17:07