Pomoc dla studenta 1 roku Stevcio: Siema, jestem studentem 1 roku budownictwa i mam kilka pytan. Z matmy mielismy 1 cwiczenia i kompletnie nic nie ogarnalem(mamy z Lassakiem, ponoc legendy o nim kraza), no i ja po tech. kompletnie nic, mialem 72% z podstawy ale to co tam bylo to nic nie kumalem. Jakies granice ciagow(to w miare ogarnalem), granice funkcji, dziedziny, jakies arctg(lol!) a ja kompletnie nic. Podam pare przykładow: arcos(2x+5) no i wyszlo D=<−3;2> ln(arctg)1−x log₂(3x−5) i jeszcze trudniejsze najlepsze, ze za 2 tyg mam sprawdzian no i wypadalo by go zaliczyc i tu pytanie do Was, z czego sie najlepiej uczyc? Kupilem jego ksiazki i za chu... nic nie kumam, na matemaksie sobie ogarnalem w miare tylko ta granice ciagu Pomozcie ! xd

PW: Odpowiem cytatem z Orwella: − Będziemy więcej pracować.

Stevcio: Ok, ale od czego mam zacząć? 0.0

Stevcio: Halo?

Basiek: No, wiesz, idziesz do biblioteki, szukasz jakiejś dobrej książki z "powtórzeniem" i zaczynasz od początku. Widzę,że u Ciebie kuleją "funkcje elementarne", więc możesz też poszukać czegoś w sieci. Po wpisaniu pojawią się magiczne rzeczy, których szukasz.

3Slinia&6: Ja jestem na budo w Gdansku, na pierwszej lekcji matmy mialem zadania Rozwiaz: l 3 + 2√2 l, znajdz rownanie prostej przechodzacej przez punkt A i B... Wykladowca mowil, ze musimy zrobic powtorzenie z liceum przez pierwsze 1,5 miesiaca. Podobno takie wymogi, ale widze nie wszyscy sie nudza

Stevcio: no to zazdroszcze koledze

daras: Polecam np. Dróbka & Szymański − Matematyka dla zerowego roku studiów wyższych poczytaj sobie

3Slinia&6: Nie wiem czego, 4 miechy nic nie liczysz i teraz ma jeszcze 2 mam siedziec ? . Wbilem na forum, zeby cos poprzypominac sobie.