wartość bezwględna...
Karolina: Wiecie może jak obliczyć tego rodzaju zadanie...
Proszę o rady i pomoc...
I x+2 I + I 2x−2 I − I 3x−4 I dla x >2
wiem że trzeba podstawić pod x tylko nie wiem co....
Możecie mi jeszcze od razu wyjaśnić co by było gdy by było np. dla x<1
...
2 paź 12:18
J:
a co konkretnie masz zrobić w tym zadaniu ?
2 paź 12:20
PW: To proste: dla x > 2 każde wyrażenie "między kreseczkami modułu" jest dodatnie:
x + 2 > 2 + 2 > 0
2x−2 > 2·2 − 2 > 0
3x − 4 > 3·2 − 4 > 0.
Zgodnie z definicją wartość bezwzględna liczby dodatniej jest równa tej liczbie (czyli, jak
powiadają uczniowie*) − można opuścić moduły).
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
*) Po łapach.
2 paź 12:49
===:
...po chłopsku mówiąc to będzie tak:
−aby cokolwiek obić dalej musimy "rozprawić" z modułami
Możemy się ich pozbyć jeśli wiemy jakie co do znaku jest wyrażenie pod danym modułem
i wtedy |a|=a dla a>0 lub |a|=−a dla a<0
−analizujmy Twoje wyrażenia pod modułami dla x>2
Wtedy x+2>0 2x−2>0 3x−4>0
Pozbywając się modułów piszemy zatem
x+2+2x−2−3x+4 .... czyli ... =4
2 paź 12:50
KarolinA: Tylko jakoś dalej nie wiem,bo oboje inacz jest rozwiązanie w takim razie...
2 paź 15:30
Karolina: ktoś mi pomoże...
2 paź 22:01
PW: To samo tłumaczymy. Pan "===" pomylił się w ostatniej linijce − nie postawił nawiasu przed
(3x+4), ale to powinno być oczywiste po tak szczegółowym tłumaczeniu o co idzie z tym zapisem
bez modułów.
2 paź 22:12
PW: A właściwie napisałem głupstwo, przepraszam. Nie pomylił się, tylko "w locie" wykonał:
− (3x − 4) = − 3x + 4
− wszystko jest dobrze! Zmyliły mnie Twoje żale, że "oboje inacz jest rozwiązanie" − byłem tak
ubawiony, że uwierzyłem.
2 paź 23:09
Bogdan:

dla x∊(−
∞, −2): −(x + 2) − (2x − 2) + (3x − 4) = ...
dla x∊<−2, 1): (x + 2) − (2x − 2) + (3x − 4) = ...
| | 4 | |
dla x∊<1, |
| ): (x + 2) + (2x − 2) + (3x − 4) = ... |
| | 3 | |
| | 4 | |
dla x∊< |
| , +∞): (x + 2) + (2x − 2) − (3x − 4) = 4 |
| | 3 | |
czyli dla x > 2 podane wyrażenie jest równe 4
3 paź 00:31