Wyznacz zbiór wartości funkcji f, jeśli:
Klara: a.) f(x)=9x−2*3x+4
20 wrz 15:28
Kejt:
f(x) = 3
2x − 2*3
x + 4
podstawienie:
t = 3
x => f(x) = t
2 − 2t + 4
Δ = 4 − 4*4 = −12
| | −Δ | | 12 | |
q = |
| => q = |
| = 3 |
| | 4a | | 4 | |
a > 0 więc parabola z ramionami do góry
Z
w = [3; +
∞)
20 wrz 15:34
Klara: Dzięki

To właśnie na tym polega wyznaczanie zbioru funkcji wykladniczej. W ogóle nie mam
pojęcia jak to robić, a w szkole tych zadań nie przerobiliśmy
20 wrz 15:38
Kejt: szczerze to ja już zapomniałam

i robiłam intuicyjnie, potem tylko sprawdziłam czy się
zgadza...ale numer z podstawieniem dobrze zapamiętać... bardzo często się przydaje.
20 wrz 15:40
Klara: no właśnie tutaj mi nie wyszło już, albo coś źle robię

−36
x−4*6
x−5
20 wrz 15:42
Kejt: pokaż, jak podstawiłaś?
20 wrz 15:43
Klara: −6
2x−4*6
x−5
6
x=t t>0
−t
2−4t−5
delta: 16−4*(−1)*(−5)=−4
20 wrz 15:47
pigor: ..., lub tak :
f(x)= 9
x−2*3
x+4= 9
x−2*3
x+1+3= (3
x−1)
2+3 i f(3
x=1)= 3, czyli
f(x=0)= 3 wartość najmniejsza funkcji f, zatem
Zwf= [3;+∞) . ...
20 wrz 15:53
5-latek:

To jest wykres funcji y=−t
2−4t−5
Widziesz jaki jest zbior wartosci tej funkcji ?
Masz ramiana wdol wiec jaki jest ?
20 wrz 15:54
Klara: Jakim cudem to może być taki wykres,skoro to funkcja wykładnicza?
20 wrz 15:55
Kejt: robisz podstawienie t = 6x, po takim podstawieniu do równania:
f(x) = −t2 − 4t − 5
Otrzymujesz funkcję kwadratową, której wykresem jest parabola. Ma ona ten sam zbiór wartości,
co szukana przez nas funkcja wykładnicza.
20 wrz 15:58
5-latek:

A to jest wykres funkcji y=t
2−2t+4 Jaki byl zbior wartosci tej twojej funkcji wykladniczej
?
Popatrz post
Kejt z godz 15:34
I teraz wroc do mojego postu
20 wrz 16:01